Żyjąc w czasach coraz bardziej zinformatyzowanych korzystamy z nowych technologii w dokonywaniu transakcji finansowych, w tym płatności BLIK. W poniedziałek 17 kwietnia klienci dużych banków mieli problem, żeby zapłacić BLIKiem. Na szczęście przejściowe utrudnienia zostały szybko zażegnane.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Podstawową reakcją klientów było zgłaszanie do swoich banków problemów z funkcjonowaniem BLIKa. Jak się okazało, to nie instytucje finansowe odpowiadały za ten stan rzeczy, lecz to po stronie operatora usługi BLIK wystąpiły pewne problemy. Ale dlaczego klienci nie mogli przez pewien czas płacić? Cóż, przyczyny awarii nie są tak naprawdę do końca znane.
Awaria BLIKa dotknęła klientów PKO Banku Polskiego, Alior Banku, Banku Pekao, mBanku, ING Banku Śląskiego, Santander Banku Polskiego, Nest Banku, BNP Paribas i Banku Millennium. Jednocześnie banki informowały na bieżąco o sytuacji. Przykładowo, Bank Pekao S.A. już po usunięciu awarii przekazał, że systemy działają prawidłowo. Natomiast mBank poinformował m.in., że płatności BLIK nie są czasowo możliwe, ale pozostałe usługi mBanku są dostępne.
W poniedziałek 17 kwietnia BLIK napisał na Twitterze:
Szanowni Państwo, Odnotowujemy czasowe problemy z funkcjonowaniem BLIKA. Pracujemy intensywnie nad tym, aby usługa działała bez zakłóceń. Będziemy na bieżąco przekazywać informacje o sytuacji. Przepraszamy za utrudnienia.
Jeszcze tego samego dnia przed godz. 13:00 również na Twitterze BLIK podał informację o usunięciu awarii:
Szanowni Państwo, BLIK działa już bez zakłóceń. Za wszelkie utrudnienia przepraszamy.
17 kwietnia był podwójnie pechowy dla klientów PKO BP. W godzinach porannych w ramach bankowości iPKO strony logowania odnotowały problemy. Na szczęście i w tym przypadku z problemem szybko się uporano, a bank koło godz. 11:00 wydał komunikat, że wszystkie serwisy działają już prawidłowo.
Dodano: