Mimo ciągle rosnących nakładów na bezpieczeństwo w bankach w Polsce nadal można wyłudzić kredyt. Aby uchronić Polaków przed wyłudzeniami kredytów rząd chce stworzyć nowy, centralny rejestr, w którym każdy z nas będzie mógł zastrzec swoje dane.
Dziś konsumenci, aby chronić się przed wyłudzeniami kredytów na ich dane korzystają z płatnych alertów, które kosztują nawet 300 zł rocznie. W przypadku próby wzięcia pożyczki na konkretne nazwisko, jego właściciel po wykupieniu takiej usługi dostaje powiadomienie sms. Aby pomóc Polakom rząd szykuje rewolucyjne zmiany w tym zakresie. Wystartowały już prace koncepcyjne nad stworzeniem serwisu, w którym każdy będzie mógł zastrzec swój numer PESEL. Wpisanie numeru PESEL do centralnej bazy ma uniemożliwić wyłudzenia pożyczki lub kredytu na nasze dane osobowe.
Instytucje finansowe i firmy telekomunikacyjne, czyli podmioty w których najczęściej dochodzi do oszustw związanych z kradzieżą tożsamości, będą miały obowiązek każdorazowo sprawdzać, czy podane dane nie zostały zastrzeżone.
Zgłoszenie w bazie będzie można zrobić za darmo, a w przypadku, kiedy osoba z danymi zgłoszonymi do bazy będzie chciała zawnioskować o kredyt konieczne będzie chwilowe zdjęcie blokady.
Zaktualizowano:
Dodano: