Coraz więcej upadłości konsumenckich.

Opublikowano: 2022-12-09 10:00 Dagmara Konik 3 min. czytania

Coraz więcej upadłości konsumenckich.

Coraz więcej upadłości konsumenckich.

Z danych analizowanych przez Centralny Ośrodek Informacji Gospodarczej wynika, że w listopadzie 2022 r. upadłość konsumencką ogłosiło 1558 osób. W 2015 r. weszły w życie przepisy które zmieniły ustawę Prawo upadłościowe i naprawcze dotyczące upadłości konsumenckiej. Od tego czasu z każdym kolejnym rokiem liczba upadłości systematycznie rośnie. Listopad był trzecim miesiącem z rzędu, w którym liczba upadłości konsumenckich przekraczała 1,5 tys a co drugi upadły konsument widniał w Krajowym Rejestrze Długów na dwa lata wstecz.

Do końca listopada bieżącego roku, łącznie 14,2 tys. osób ogłosiło upadłość konsumencką. Oznaczać to może, że obecny rok zamknie się wynikiem niższym niż rekordowy 2021 r. Ogłoszenie upadłości przez sąd to finał kłopotów finansowych, które zaczęły się kilkanaście miesięcy bądź nawet kilka lat wcześniej dlatego efekty zderzenia z drożyzną, rosnącymi odsetkami od kredytów czy cenami energii poznamy dopiero za rok lub dwa lata. O nadchodzących kłopotach świadczyć może również zdecydowany wzrost zainteresowania pomocą z Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. FWK w ciągu 11 miesięcy 2022 roku podpisał 7,5 tys. umów zapewniających finansową pomoc dla spłacających zobowiązania mieszkaniowe., podczas gdy w ciągu wcześniejszych 5 lat lat takich umów zawarto łącznie 1,2 tys.

Wśród konsumentów wpisanych do Krajowego Rejestru Długów są 373 osoby, których indywidualne, niespłacone zobowiązania przekraczają poziom miliona złotych. Określani mianem „dłużników-milionerów” łącznie mają do oddania już niemal miliard złotych na które składa się 3,4 tys. niezapłaconych świadczeń. Tak ogromne zaległości to efekt spirali zadłużenia, czyli zaciągania kolejnych coraz droższych zobowiązań, aby spłacić poprzednie.

Z zebranych danych jasno wynika, że większość dłużników, którzy popadają w kłopoty, nadal aktywnie zaciąga kolejne zobowiązania. Jak widać na przykładzie bankrutów  którzy wcześniej byli notowani w KRD, robią to do ostatniej chwili przed ogłoszeniem upadłości. Niestety powiększa to tylko problem dłużnika. Ogłoszenie upadłości nie powoduje anulowania długu a umorzenie obejmuje jedynie jego część. Majątek dłużnika idzie na licytację, a jeśli to za mało, aby uregulować jego zaległości, to sąd może nakazać bankrutowi, aby spłacał brakującą kwotę nawet przez kolejne siedem lat. Niektórych zobowiązań umorzenie nie dotyczy. Zalicza się do nich zaległości z tytułu alimentów czy naprawienia szkody wynikającej z przestępstwa lub wykroczenia.

Zaktualizowano: 09.12.2022

Dodano: 09.12.2022

Czy ten artykuł był pomocny?


Ocena / gł.
Top