Coraz więcej Polaków musi porzucić marzenia o własnym mieszkaniu. Rosnąca inflacja sprawiła, że nie mają zdolności kredytowej i muszą poszukać alternatywy w postaci wynajmu. Efektem tego wzrasta popyt na wynajem mieszkań, co sprawia, że ceny idą w górę. Stawki najmu we wrześniu bieżącego roku w głównych miastach Polski była o 28% wyższa niż w ubiegłym roku – wynika z wyliczeń Expandera i Rentier.io. Na wysoki popyt w trzecim kwartale bieżącego roku wpływ mieli między innymi studenci powracający na uczelnie, imigranci z Ukrainy czy wspomniane wyżej osoby niemogące sobie pozwolić na zakup własnego mieszkania.
Osoby szukające mieszkania we wrześniu 2022 roku w 16 miastach mieli do wyboru tylko około 30 000 ogłoszeń, gdzie rok temu było ich o 10 000 więcej. Natomiast wiosną takich ogłoszeń było tylko około 18 000.
Nieruchomości jest coraz mniej, możliwość kupienia własnego mieszkania jest coraz mniejsza. Eksperci uważają, że najlepiej teraz będzie opłacało się kupować mieszkania w dobrych lokalizacjach, gdzie nieruchomość będzie dobra pod wynajem. Skończył, się ich zdaniem czas gdzie można było kupić totalną ruderę i na samej umowie cesji zarobić kilkadziesiąt tysięcy złotych. Do tej pory dobrą inwestycją były kawalerki, teraz dobrze sprawdzą się również mieszkania powyżej 60-80 mkw.
Zaktualizowano:
Dodano: