Jak wynika z danych Rejestru Dłużników BIG Infomonitor zaległe zadłużenie weterynarzy wobec banków i dostawców systematycznie maleje. Tylko w ostatnim roku spadło ono do 30,7 mln zł. Znacznie poprawiła się też wiarygodność płatnicza sklepów zoologicznych.
Z poprawiającej się kondycji płatniczej lecznic weterynaryjnych można wnioskować, że mimo wysokiej inflacji właściciele prędzej odmówią czegoś sobie, niż oszczędzą na swoim zwierzaku.
Jak wynika z ostatniego cyklicznego badania „Problemy finansowe i zadłużenie Polaków” Quality Watch realizowanego na zlecenie Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor, zwierzaka posiada niemal dwie trzecie ankietowanych, a powszechnie szalejąca drożyzna nie skłoniła rodaków do oszczędzania na swoich pupilach. Z przeprowadzonych badań wynika także, że ponad połowa badanych nie zmieniła podejścia do tej kategorii wydatków. Tylko 14 procent respondentów wprowadziło ograniczenia, a aż jedna trzecia je zwiększyła. Najwięcej osób, bo niemal 36 procent wydaje miesięcznie na utrzymanie zwierzaka między 101 a 200 zł.
Zaległe zadłużenie firm z branży weterynaryjnej, które na początku pandemii przekraczało 36 mln zł (dane z 31 marca 2020 r.) pod koniec grudnia 2021 było już o blisko 8 procent niższe, sięgając 33,4 mln zł. Trend spadkowy utrzymał się w roku 2022, a długi weterynarzy zmniejszyły się o kolejne 8 procent i wynoszą 30,7 mln zł. W ostatnim roku liczba aktywnie działających firm weterynaryjnych wzrosła o 184 do blisko 8,9 tysięcy.
W równie dobrej sytuacji jak weterynarze są punkty detalicznej sprzedaży karmy dla zwierząt domowych prowadzonej w wyspecjalizowanych sklepach. Ich dług w bankach i u dostawców w ciągu roku zmalał o 15,6 mln zł do 55,7 mln zł, a nowych dłużników przybyło ledwie kilku.
Gorzej sytuacja przedstawia się w rozliczeniach producentów karmy dla zwierząt domowych. W minionym roku ich zaległości podwoiły się do 4,9 mln zł z 2,45 mln zł.
W obecnej sytuacji gospodarczej niewiele branż może pochwalić się takimi wynikami, a do tego dobrymi perspektywami na przyszłość. Tym bardziej pozytywnie należy oceniać spadek zaległości, choć sama liczba dłużników nieznacznie wzrosła
– komentuje opublikowane dane główny analityk BIG InfoMonitor prof. Waldemar Rogowski
Źródło: https://www.big.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: