Według opublikowanego przez Główny Urząd Statystyczny szybkiego szacunku, w maju 2025 roku inflacja wyniosła 4,1% w ujęciu rocznym, co oznacza, że tempo wzrostu cen wyraźnie wyhamowuje. W porównaniu z kwietniem ceny spadły o 0,2%, co wskazuje na pierwsze oznaki deflacji w ujęciu miesięcznym.
W maju 2025 r. #ceny towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku były wyższe niż przed rokiem o 4,1% (wskaźnik cen 104,1), a w stosunku do kwietnia 2025 r. obniżyły o 0,2% (wskaźnik cen 99,8).https://t.co/loofnstOzm#GUS #statystyki pic.twitter.com/6p3qMFwO5h
— GUS (@GUS_STAT) 30 maja 2025
Dane GUS pokazują, że pomimo spadku ogólnego wskaźnika, nie wszystkie grupy towarów i usług zachowywały się podobnie. Żywność i napoje bezalkoholowe podrożały o 5,5% rok do roku oraz o 0,4% w stosunku do kwietnia. Z kolei ceny nośników energii, choć w ujęciu rocznym wzrosły o 13,1%, w maju odnotowały spadek o 0,3% względem poprzedniego miesiąca. Największe zaskoczenie stanowią paliwa do prywatnych środków transportu – potaniały aż o 11,4% rok do roku i o 3,7% miesiąc do miesiąca.
Sprawdź jak zmieniły się ceny grup towarów i usług konsumpcyjnych wg szybkiego szacunku, w maju 2025 r. w porównaniu z majem 2024 r.https://t.co/Y4YyPQo04o#GUS #statystyki #WskaźnikCen pic.twitter.com/vmkeMot6A0
— GUS (@GUS_STAT) 30 maja 2025
Choć inflację nadal napędzają ceny żywności, które rosną szybciej niż ogólny wskaźnik, konsumenci mogą odczuć pewną ulgę. Spowolnienie tempa wzrostu cen przekroczyło oczekiwania ekonomistów, co jest pozytywnym sygnałem dla rynku.
Tendencja spadkowa widoczna jest od początku roku. Inflacja, która w styczniu osiągnęła poziom 5,3% – najwyższy od grudnia 2023 roku – systematycznie malała: do 4,9% w lutym i marcu, następnie do 4,3% w kwietniu, by w maju osiągnąć 4,1%. Jeśli ten trend się utrzyma, możliwe, że wkrótce zobaczymy inflację z „trójką z przodu”.
Niższy poziom inflacji może mieć korzystny wpływ na decyzje Rady Polityki Pieniężnej. Po niedawnej obniżce stóp procentowych o 0,5 punktu procentowego, ekonomiści prognozują kolejne cięcia. Każdy kolejny sygnał świadczący o słabnięciu presji cenowej zwiększa prawdopodobieństwo tańszych kredytów w najbliższej przyszłości.
Opublikowane dane są wstępnym szacunkiem i zostaną potwierdzone w pełnym raporcie GUS za około dwa tygodnie. Mimo to już teraz można mówić o wyraźnym spowolnieniu inflacyjnej spirali w Polsce.
Źródło: https://stat.gov.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: