Jak wynika z raportu Głównego Urzędu Statystycznego, stopa bezrobocia w Polsce nie rośnie, choć nieznacznie przybyło zarejestrowanych osób bez pracy. Stopa bezrobocia rejestrowanego w lutym wyniosła 5,5 procent, wobec 5,5 procent w styczniu i 5,9 procent w lutym 2022 r.
Stopa bezrobocia rejestrowanego w lutym 2023 r. wyniosła 5,5% i była taka sama jak w styczniu 2023 r. (5,5%).
— GUS (@GUS_STAT) 23 marca 2023
Więcej o #RynekPracy w #BiuletynStatystyczny 2/2023: https://t.co/LfBMep0QKd#GUS #statystyki #BezrobocieRejestrowane #RynekPracy #bezrobocie pic.twitter.com/dIHWt1zP9a
Odczyt ten jest spójny z opublikowanymi na początku marca wstępnymi szacunkami Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej.
W urzędach pracy w lutym przybyło zarejestrowanych bezrobotnych i było ich 864,8 tys., czyli o 7,2 tys. więcej w porównaniu do stycznia (857,6 tys.). Liczba nowo zarejestrowanych bezrobotnych w lutym 2023 roku wyniosła 107,9 tys i była o 23,6 tys. niższa niż w styczniu w którym wyniosła 131,5 tys.
W podziale na regiony najwyższy wskaźnik bezrobocia odnotowano w województwach: warmińsko-mazurskim (9,3 procent); podkarpackim (9,2 procent) oraz lubelskim (8,4 procent). Najniższe odczyty zarejestrowano natomiast w województwach: wielkopolskim (3,1 procent); śląskim (3,9 procent) oraz mazowieckiem (4,4 procent).
Z danych Eurostatu opublikowanych na początku marca, wyliczonych na podstawie tzw. metody BAEL (Badanie Aktywności Ekonomicznej Ludności), wynika, że wyrównana sezonowo stopa bezrobocia w Polsce wyniosła 2,8 procent w styczniu 2023 roku, czyli lekko zmalała wobec poprzedniego miesiąca (w grudniu zanotowano 2,9 procent)
Przy wykorzystaniu tej metody zharmonizowana stopa bezrobocia wyliczana jest jako procent osób w wieku od 15 do 74 lat pozostających bez pracy, ale zdolnych podjąć zatrudnienie w ciągu najbliższych dwóch tygodni oraz tych którzy aktywnie poszukiwali pracy w ciągu ostatnich tygodni w odniesieniu do wszystkich osób aktywnych zawodowo w danym kraju.
Z kolei stopa bezrobocia wyliczana według metody GUS pokazuje udział zarejestrowanych bezrobotnych wśród ludności aktywnej zawodowo wykluczając jednocześnie z tych wyliczeń osoby odbywające czynną służbę wojskową oraz pracowników jednostek budżetowych prowadzących działalność w zakresie obrony narodowej i bezpieczeństwa publicznego. Przy stosowaniu tej metody brakuje więc warunku "aktywnego" poszukiwania pracy, niektórzy zarejestrowani bezrobotni nie szukają bowiem aktywnie zatrudnienia. Właśnie to jest powodem niższych odczytów bezrobocia niż te według miary unijnej.
Zaktualizowano:
Dodano: