Prezes Narodowego Banku Polskiego Adam Glapiński powiedział na czwartkowych spotkaniu, że pod koniec przyszłego roku niewykluczone jest obniżanie stóp procentowych.
Zapowiedział również:
W najbliższych miesiącach inflacja będzie nieznacznie rosnąć, ale po okresie letnim, po wakacjach, będzie się stabilizować.
13,90% - tyle wyniosła inflacja w maju tego roku. Prezes NBP odniósł się fo tego wyniku mówiąc, że: "jest to więcej niż by chciał" i zwrócił uwagę na przyczyny tego stanu, wymieniając m.in.:
Odniósł się również do cen żywności, która jego zdaniem będzie szła w górę przez następne dwa lata i tak mu być. Uważa, że najbardziej dotkniętych przez inflację chroni rządowa tarcza inflacyjna, która jest bardzo ważna. Może i wydłuża proces wychodzenia z inflacji, ale jego zdaniem go łagodzi.
Po nowym roku inflacja będzie pod kontrolą i spadnie do około 6%.
- powiedział.
Agadam Glapiński prezes NBP o polskiej gospodarce
Gospodarka mocno hamuje: jest hamowanie z poziomu 8,5% do 4-4,5% w tym roku średnio, a w przyszłym - dalej. PKB Polski na koniec tego roku wzrośnie o 4-4,5%.
Jego zdaniem jeśli w przyszłym roku byłby wzrost PKB o 3%, a inflacja spadłaby o 6% to można byłoby świętować swego rodzaju stabilizację. Zaznacza, że polska gospodarka jest prężna i niezwykle dynamiczna.
Prezes #NBP na konferencji prasowej, 9.06.2022: „Możemy jednak sprawić, że podwyższona na skutek tych szoków wysoka inflacja nie zostanie z nami na dłużej. I taki jest cel naszego działania”. (2/2)
— Biuro Prasowe NBP (@BiuroNbp) 9 czerwca 2022
Prezes #NBP na konferencji prasowej, 9.06.2022: „Żadną polityką pieniężną NBP nie jest w stanie obniżyć cen surowców na rynkach światowych i nie jest w stanie zwiększyć podaży dóbr, których brakuje na skutek wojny lub pandemii”. (1/2)
— Biuro Prasowe NBP (@BiuroNbp) 9 czerwca 2022
Źródło: PAP
Zaktualizowano:
Dodano: