Jak pokazuje Raport InfoDług, przygotowany w oparciu o dane zgromadzone w Rejestrze Dłużników BIG InfoMonitor i bazie informacji kredytowych BIK, po 2022 roku 2,68 mln osób ma niemal 79 mld zł przeterminowanych zobowiązań. W ciągu minionego roku wartość długów podwyższyła się o 6,4 mld zł, a niesolidnych dłużników przybyło 18 tys. To głównie efekt zaległych alimentów i niespłaconych rat kredytów.
Średnia wartość zaległości wzrosła przez rok o 2,2 tys. zł, do 29,4 tys. zł a najwięcej finansowych zobowiązań przybyło osobom w wieku od 45 do 54 lat. Wśród nich też przybyło najwięcej niesolidnych dłużników.
W minionym roku zaległości pozakredytowe podwyższyły się o blisko 5,4 mld zł do 44,7 mld zł, a wartość opóźnionych o 30 dni kredytów wzrosła o ponad 1 mld zł do 34,1 mld zł. Łącznie dało to niemal o 9 procent więcej zaległości niż na koniec 2021 roku.
Średnia zaległość przeciętnego niesolidnego dłużnika obniżyła o 8,2 procent do 6917 zł się wśród osób między 18 a 24 rokiem życia, oraz o 1,4 procent do 16 018 zł u 25-34-latków. Pozostałe grupy odnotowały spore wzrosty, szczególnie przedstawiciele 45-54 latków, którym średnia zaległość podwyższyła się o prawie 13 procent do 41 842 zł na osobę. Niemało problemów na jednego konsumenta przypada też w grupie wiekowej 55-64 lata - po zmianie o 10,1 procent jest to 37 198 zł. Osobom po 64 roku życia zaległości podwyższyły się do 27 643 zł czyli o 6,3 procent.
Dłużników ubyło w dwóch grupach wiekowych, wśród 25-34-latków oraz w gronie 55-64-latków. Najwięcej przybyło ich natomiast w grupie 45-54 latków bo aż o 23 650 (wzrost o 4,3 procent) i jest ich już w sumie blisko 575 tys. To właśnie do tej grupy osób należy najwyższa kwota przeterminowanych zobowiązań, bo ponad 24 mld zł.
Największą grupą niesolidnych płatników pozostaje nadal grupa osób w wieku 35-44 lat. W ostatnim roku w tej grupie przybyło 1577 osób (wzrost o 0,2 procent) i jest ich teraz już niemal 680 tys. O 1906 czyli o 1,5 procent więcej jest też nieterminowych płatników wśród najmłodszych dłużników, czyli 18-24-latków oraz o 9252 osoby (wzrost o 2,4 procent) więcej wśród najstarszych.
Zaległych zobowiązań przybyło we wszystkich województwach. Najwięcej w województwie świętokrzyskim (wzrost o 15,1 procent), podlaskim (wzrost o 14,2 procent) oraz pomorskim (wzrost o 13,9 procent), przy zmianie w całym kraju na poziomie 8,8 procent (6,4 mld zł). Największe wartości niespłacanych długów przypadają na województwo mazowieckie (15,02 mld zł), następnie na Górny Śląsk (9,48 mld zł) i Dolny Śląsk (7,10 mld zł). Najmniejsze zaległości mają natomiast osoby z województw: opolskiego (1,5 mld zł) oraz podlaskiego i świętokrzyskiego (po 1,6 mld zł).
Na przyrost zaległości pozakredytowych złożyły się głównie alimenty, których wartość sięga obecnie już prawie 14 mld zł. Do ponad 11 mld zł zwiększyła się też wartość zobowiązań zgłoszonych na podstawie wyroków sądowych. Do niemal 1 mld zł, wzrosły zobowiązania za nieopłacone rachunki za telefon i TV, natomiast zaległości za czynsz wzrosły do ok. 200 mln zł. Zadłużenie z tego tytułu nieopłaconych polis ubezpieczeniowych wynosi już ponad 96 mln zł.
Znacznie zmieniła się lista głównych powodów kłopotów finansowych. Przed rokiem respondenci wskazywali głównie na niskie zarobki, nieprzewidziane wydatki i zdarzenia losowe. Obecnie na pierwszym miejscu wskazywana jest inflacja (36 procent), na drugim niskie zarobki (22 procent), a na trzecim efekt podwyżek stóp procentowych, czyli wysokie koszty spłacanych kredytów (8 procent).
Wśród 1000 pełnoletnich osób 86 ma problemy z regulowaniem zobowiązań.
Osobom w tarapatach finansowych trudniej teraz będzie pozbyć się zaległości wynika z badań Quality Watch realizowanych dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Dłużnicy deklarują, że galopująca drożyzna spowalnia wychodzenie z zadłużenia.
Źródło: https://www.big.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: