Jak wynika z cyklicznej ogólnopolskiej analizy cen detalicznych autorstwa UCE Research i Wyższych Szkół Bankowych, w sierpniu 2022 roku w sklepach było drożej średnio o 23,7 procent w porównaniu z analogicznym okresem ubiegłego roku.
Przedmiotem analizy w "Indeksie cen w sklepach detalicznych" było 12 kategorii (pieczywo, produkty sypkie, produkty tłuszczowe, nabiał, mięso, owoce, warzywa, dodatki spożywcze, używki, napoje, chemia gospodarcza i inne art.) oraz 51 produktów codziennego użytku najczęściej wybieranych przez konsumentów.
Łącznie porównano ze sobą około 24 tysięcy cen detalicznych z prawie 40 tysięcy sklepów należących do 63 sieci handlowych. Badaniem objęto wszystkie obecne na rynku, działające w 16 województwach hipermarkety, supermarkety, dyskonty, sieci convenience i cash and carry.
Zdrożały wszystkie z 12 analizowanych kategorii produktów, i wszystkie notowały dwucyfrowe wzrosty cen co oznacza, że w sierpniu płaciliśmy za podstawowe produkty o 1/4 więcej niż w lipcu.
Najbardziej w porównaniu rok do roku podrożały produkty tłuszczowe o 58,9 procent. W tej kategorii najmocniej zdrożał olej bo aż o 73,2 procent, następnie margaryna o 58,4 procent i masło o 45,2 procent.
Drugie w zestawieniu pod względem wzrostu cen były produkty sypkie ze średnim skokiem rok do roku o 42,1 procent. W tej kategorii najbardziej podrożał cukier - o 92,2 procent, mąka o 37,9 procent oraz ryż o 29,9 procent.
Średnio o 30 procent w porównaniu rok do roku zdrożały w sierpniu produkty z kategorii inne, w skład których wchodzą m.in. karma dla psów (wzrost ponad 48 procent) karma dla kotów (wzrost cen o ponad 36 procent) czy pieluchy dziecięce (wzrost 6 procent)
O prawie 26 procent zdrożało w sierpniu mięso. W tej kategorii najbardziej wzrosły ceny wołowiny o 28,2 procent, drób zdrożał o 25,7 procent a wieprzowina o 23,5 procent rok do roku.
Minimalnie mniej niż mięso zdrożał w sierpniu nabiał - średnio o 25,7 procent a w tej kategorii najbardziej ser żółty bo o 39 procent rok do roku a najmniej jajka: o 22,3 procent.
Najmniej zdrożały w sierpniu owoce - 13,2 procent, używki - 13,9 procent oraz warzywa – 15,2 procent.
"Przy tak znaczącym, szybkim oraz utrzymującym się wzroście cen nośników produkcji konsumenci muszą, niestety, przyzwyczaić się do nagłych i niespodziewanych zmian cen dóbr konsumpcyjnych. Taki stan rzeczy potrwa do czasu ustabilizowania się sytuacji, ale z uwagi na bardzo niestabilną całą gospodarkę światową oraz sytuację geopolityczną oraz wojnę w Ukrainie bardzo trudno przewidzieć, kiedy może to nastąpić"
– zaznaczył dr. Hubert Gąsiński z Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie
Zaktualizowano:
Dodano: