Wg badania ING Banku Śląskiego znacząco zwiększył się odsetek młodych ludzi w wieku 25-34 lata, którzy postanowili zacząć odkładać na swoją emeryturę. Znamienny jest fakt, że osoby, które podjęły to postanowienie, to w większości przedsiębiorcy. W badaniu wzięło udział 1258 osób dorosłych, którzy mieli dostęp do internetu.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Badanie przeprowadzone na panelu Ariadna dla ING wskazało, że w ciągu ostatnich trzech lat, wśród osób w wieku 25-34 lata zwiększył się z 13 do 25 proc. odsetek tych, którzy od niedawna odkładają na emeryturę. Jednocześnie w tej grupie wiekowej 37 proc. odpowiedziało, że w ogóle odkłada na swoją emeryturę.
Najwięcej osób odkładających na emeryturę, bo aż 56 proc. znajduje się w najstarszej grupie badanych - pow. 55 roku życia. Natomiast w przedziale wiekowym 35-44 lata na emeryturę dokłada 47 proc. respondentów. To także oznacza wzrost względem roku 2022.
Badanie przeprowadzono we wrześniu 2025 r.
Jeśli chodzi o grupy zawodowe, to zdecydowanie przedsiębiorcy najchętniej odkładają na emeryturę - robi to aż 61 proc. z nich. Emerytura, którą ZUS zapewni Polakom prowadzącym własną działalność gospodarczą jest niska, ale w grupie przedsiębiorców nie brakuje także tych osób, które dzisiaj mogą się cieszyć ze stosunkowo wysokich dochodów. Państwowe świadczenia na starość nie wydają im się wystarczające do zabezpieczenia bytu.
Przyglądając się tym uczestnikom badania, którzy są aktywni zawodowo zauważymy, że odkładanie na emeryturę zadeklarowało po 50 proc. osób pracujących na umowie o pracę i umowie o dzieło, a tylko 40 proc. zatrudnionych na umowie zlecenie przyznało, że odkłada na emeryturę. Warto w tym miejscu odnotować, że osoby, które żyją tylko z umowy o pracę lub z umowy zlecenia odprowadzają składki emerytalne, w przeciwieństwie do osób zarabiających tylko na umowie o dzieło, która nie jest oskładkowana.
Na uwagę zasługują także dochody gospodarstw domowych, w których mieszkają respondenci. Tam, gdzie kwota miesięcznych dochodów przekracza 10 000 zł na emeryturę odkłada blisko 66 proc. W gospodarstwach o dochodach pomiędzy 5000 a 10 000 zł odsetek osób odkładających to niemal połowa.
Państwo samo zachęca obywateli do odkładania na emeryturę poza obowiązkowymi ubezpieczeniami. Na szczególne wskazanie zasługują tutaj IKE i IKZE. Duże obciążenie finansowe ZUS-u oraz niewydajność systemu emerytalnego powoduje, że w przyszłości można spodziewać się świadczeń emerytalnych na poziomie głodowym. Jest to przestroga na przyszłe lata, ale też wskazanie konkretnych sposobów samodzielnego oszczędzania na emeryturę.
Można stwierdzić z dość dużą dozą pewności, że odkładanie na emeryturę we własnym zakresie jest bardzo roztropne, a nawet i konieczne. Dotyczy to zarówno tych, którzy już od wielu lat oszczędzają w ten sposób, jak i osób, które dopiero niedawno zaczęły odkładać na emeryturę.
Przewidywania co do wysokości przyszłych świadczeń emerytalnych dla osób w wieku 20-40 lat mówią o emeryturach wynoszących mniej więcej 20% ostatniego wynagrodzenia. Jak łatwo obliczyć, aby za 30 lat móc pobierać emeryturę wynoszącą 2000 zł brutto, trzeba otrzymywać ostatnią pensję w wysokości 10 000 zł brutto.
Takie wyliczenia ekspertów ekonomicznych mogą popsuć humor każdemu, kto planuje ze sporym wyprzedzeniem złotą jesień swojego życia. Jednak jest to nic innego jak konfrontacja z bezduszną rzeczywistością. Znacznie lepiej jest wiedzieć, na czym się stoi, niż obudzić się z ręką w nocniku. Dlatego warto odkładać samemu na emeryturę, by w ten sposób zabezpieczyć swoje przyszłe życie.
SPRAWDŹ TAKŻE
Jesteś zainteresowany odkładaniem na emeryturę, ale nie wiesz jak zacząć? Chcesz zyskać informację o bezpiecznym oszczędzaniu? W takim razie zachęcamy do lektury także tych artykułów:
Dodano: