Pojęcie płynności finansowej zwykle kojarzy nam się z działalnością firm, wiąże się to zapewne z tym, iż wiele jego definicji jest powiązanych bezpośrednio z prowadzeniem działalności gospodarczej. Jednak nic bardziej mylnego, pojęcie płynności finansowej dotyczy tak naprawdę nas wszystkich.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Według słownika PWN płynność finansowa to zdolność do regulowania należności, w przypadku osoby fizycznej nie oznacza to nic innego jak zdolność do spłaty swoich aktualnych zobowiązań finansowych, np. pożyczki online czy kredytu gotówkowego.
Każdy z nas, dokładnie tak samo jak właściciele firm, stara się codziennie pozyskiwać środki, które przeznaczamy nie na prowadzenie działalności, a na utrzymanie naszego gospodarstwa domowego. Dzięki środkom, które zdobędziemy będzie nas stać na opłatę rachunków, kredytów, zakup jedzenia lub innych towarów potrzebnych do codziennego funkcjonowania.
Jeśli zdamy sobie sprawę z tego, że pojęcie płynności finansowej może być również z powodzeniem stosowane do finansów osobistych, będziemy w stanie oszacować naszą bieżącą sytuację materialną i na tej podstawie dążyli do utrzymania naszej płynności finansowej.
W poniższym artykule spróbujemy odpowiedzieć sobie na pytanie jakie czynniki negatywnie wpływają na nasza płynność finansową, oraz jakie powinny być nasze działania, żeby tą płynność finansową utrzymać.
Tu powinniśmy zadać sobie pytanie jak obliczyć naszą płynność finansową? Nie jest to nic trudnego i tak naprawdę każdy z nas może to zrobić. Wystarczy, że odejmiemy wszystkie koszty oraz zobowiązania od sumy naszych miesięcznych dochodów netto.
Jeśli suma naszych zobowiązań nie przekracza dochodów, czyli zostają nam wolne środki, mamy płynność finansową, a jeżeli jesteśmy w stanie pokryć z tej sumy niespodziewane wydatki nasza płynność finansowa jest wysoka.
Analogicznie, o utracie płynności finansowej będziemy mówić wówczas, kiedy suma naszych przychodów nie wystarcza nam na pokrycie naszych wydatków i tym samym brakuje nam środków na zaspokojenie naszych potrzeb.
Utrata płynności finansowej może zdarzyć się tak naprawdę każdemu z nas, a co za tym idzie, możemy stać się wtedy niewypłacalni. Jakie czynniki mają na to wpływ? Kiedy możemy stracić kontrole nad naszymi wydatkami?
Jednym z pierwszych powodów braku naszej płynności finansowej jaki trzeba wymienić jest utrata pracy, lub obniżenie przez pracodawcę naszej pensji. Jak wiadomo praca jest podstawowym źródłem utrzymania każdego z nas. Jej utrata lub znaczne obniżenie płacy, może mieć dla nas bardzo negatywne skutki, zwłaszcza jeśli jest to jedyne źródło naszego dochodu, a wydatki pochłaniały do tej pory większość, lub całą otrzymywaną przez nas pensję.
Kolejnym czynnikiem jaki może pozbawić nas płynności finansowej jest choroba lub wypadek. Dodatkowo sama choroba przyczynia się do generowania większych kosztów utrzymania w postaci dodatkowych wydatków na prywatne leczenie czy też zakup leków, co w konsekwencji sprawia, że musimy przeznaczyć więcej środków na nasze bieżące potrzeby. Co więcej, trzeba pamiętać, że bardzo często pogorszenie naszego stanu zdrowia lub osoby nam bliskiej, może wykluczyć nas z życia zawodowego lub ograniczyć nasze mozliwości zawodowe, a co za tym idzie, będzie to miało przełożenie na znacznie niższy poziom naszej pensji.
Zarówno utrata pracy, jak i choroba, są to okoliczności na których pojawienie się nie mamy większego wpływu. Są jednak pewne czynniki utraty płynności finansowej, gdzie nasze działania mogą realnie zmienić naszą sytuację, a ich poprawa może wspomóc nas również wtedy, kiedy przytrafi nam się jedno z powyższych zdarzeń.
Brak dobrze zaplanowanego budżetu może być źródłem wielu naszych problemów. Dzieje się tak wtedy, kiedy wydajemy więcej niż faktycznie posiadamy. W takiej sytuacji ciężko zachować płynność finansową. Przyczyną takiego stanu rzeczy bardzo często może być również kompulsywne kupowanie, objawiające się przez nieprzemyślane zakupy rzeczy, które tak naprawdę nie są nam potrzebne.
Pilnowanie i planowanie wydatków może nam w tym znacząco pomóc, a kiedy będziemy starać się weryfikować nasze koszty w skali miesiąca, możemy dostrzec, że wiele z nich da się najzwyczajniej w świecie wyeliminować.
Kolejnym problemem jaki możemy napotkać na drodze do stałej płynności finansowej jest zadłużanie się, które często bezpośrednio łączy się z wydawaniem przez nas pieniędzy na rzeczy których nie potrzebujemy lub zwyczajnie na które nas poprostu nie stać. Zakupy ratalne, karty kredytowe, kolejne kredyty - mogą wpędzić nas w spiralę zadłużenia. Oczywiście nie zawsze różne formy kredytowania będą stanowić dla nas zagrożenie. Natomiast musimy każdą z rat kredytowych uwzględnić w naszym budżecie domowym i odpowiedzieć sobie na pytanie czy będzie nas stać na jej spłatę?
Również środki z kart kredytowych nie powinny być kapitałem, który finansuje nasze bieżące potrzeby, a raczej czymś w rodzaju dodatkowego zabezpieczenia, z którego można korzystać w momencie kiedy nasza płynność finansowa zostanie zachwiana.
Musimy również pamiętać, że takie przekredytowanie niesie za sobą wiele konsekwencji. Klient, który reguluje swoje raty nieterminowo lub całkowicie zaprzestaje spłacać swoje zadłużenie, ma niewielkie szanse na otrzymanie kolejnego kredytu. Co więcej, banki lub inne firmy pożyczkowe, mają prawo doliczania dodatkowych odsetek od zadłużenia przeterminowanego, co równiez wpłynie na powiększenie naszego zadłużenia.
Niejeden dłużnik pomyśli, że łatwiej powiedzieć, a trudniej zrobić. Oczywiście, kiedy kwota długu jest spora, a widmo windykacji zbliża się nieubłaganie można poczuć pot spływający po plecach. Mimo wszystko zawsze jest jakieś wyjście. Jak zatem wyjść z własnych problemów, nawet będąc w sytuacji podbramkowej? Otóż zawsze w sukurs może nam przyjść konsolidacja. Wystarczy, że będziesz generować jakieś dochody, a bank spłaci Twoje długi. Poskutkuje to tym, że od tego momentu będziesz musiał spłacać kredyt dla banku, jednak rata tego zobowiązania będzie znacznie niższa niż łączne wysokość Twojego długu, który co miesiąc obciążał Twoją kieszeń.
Pojęcie płynności finansowej jak widać dotyczy każdego z nas i tak naprawdę im szybciej zaczniemy kontrolować nasze wydatki, tym lepiej dla nas samych. Oczywiście nie możemy przewidzieć wszystkiego, ponieważ są czynniki takie jak utrata pracy lub choroba, na które wpływu nie mamy. Jednak trzeba pamiętać, że zawsze warto rozsądnie gospodarować budżetem, a pierwsze oznaki, że możemy mieć problemy z płynnością finansową, należy starać się rozwiązywać jak najszybciej.
Stałe monitorowanie naszych wydatków i dobre zaplanowanie budżetu to najlepszy sposób na uniknięcie lub zminimalizowanie problemów z brakiem płynności finansowej. W przypadku posiadania zobowiązań kredytowych, gdy widzimy, że istnieje rycyko zachwiania naszej płynności finansowej, warto interweniować wcześniej na przykład poprzez konsolidację zobowiązań czyli połączenie ich w jedną, zwykle niższą ratę.
Dodano: