Zawieszenie spłaty kredytu w formie wakacji kredytowych pozwala odetchnąć każdemu, kto spłaca kredyt hipoteczny, a kto ma realne trudności w terminowej spłacie rat kredytu. Paromiesięczna karencja spłaty zobowiązania rzeczywiście może ocalić niejeden budżet domowy. Ale przecież może zdarzyć się sytuacja, że klient, który jest w trakcie korzystania z wakacji kredytowych zechce z nich zrezygnować. Czy to w ogóle możliwe?
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Załóżmy, że wraz z nami zobowiązanie spłaca jeszcze jedna osoba. Mając trudności w terminowej spłacie kredytu hipotecznego pewnego dnia zdecydowaliśmy się złożyć wniosek o udzielenie nam przez bank karencji w spłacie kredytu. Jako, że spełniliśmy wszystkie potrzebne warunki bank nie mógł nam odmówić wakacji kredytowych. Jednakże już po 1 miesiącu okazuje się, że nie musimy ich kontynuować.
Mogło być na przykład tak, że osoba, z którą razem wzięliśmy kredyt straciła pracę, ale po miesiącu bezrobocia znalazła nowego pracodawcę. Cóż więc stoi na przeszkodzie, abyśmy wrócili do spłacania kredytu? Sęk w tym, że jeśli ta myśl przyjdzie do nas, tak jak w tym przykładzie po miesiącu, to wówczas będzie za późno.
Każdy klient ma prawo do rezygnacji z wakacji kredytowych, jednakże jest to możliwe tylko pod warunkiem, jeśli dotrzymamy terminu. Mowa tu o 14 dniach od dnia podpisania aneksu do umowy kredytowej. Przykładowo, jeśli aneks podpiszemy 15 lipca, a złożymy wniosek 21 lipca, to wówczas zmieścimy się w terminie i z powodzeniem zrezygnujemy z wakacji kredytowych. Jednakże po upływie czternastu dni nie będzie to możliwe. Np. jeśli aneks podpiszmy 1 sierpnia, a wniosek złożymy 16 sierpnia, wówczas przekroczymy termin i nie uda się zrezygnować z wakacji kredytowych.
Rosnąca inflacja oraz ciągle podwyższana stopa referencyjna sprawiają, że kredyty hipoteczne drożeją w zatrważający sposób. Dotyczy to także tego, że raty, które aktualnie spłacamy, rosną. W takiej sytuacji wystarczy tylko drobny, przejściowy kryzys, a może być nas nagle nie stać na spłatę kredytu hipotecznego. Wówczas wiele osób będzie chciało skorzystać z wakacji kredytowych. W tej sytuacji, z perspektywy kredytobiorcy bardziej opłaca się jak najdłużej korzystać z wakacji kredytowych, tym bardziej, że nic nie wskazuje na to, by sytuacja gospodarcza w naszym kraju, w najbliższych miesiącach uległa poprawie.
Wakacje kredytowe niosą ze sobą możliwość nadpłaty kapitału kredytu hipotecznego. Oczywiście pod warunkiem, że odpowiednio zaoszczędzimy środki z tytułu rat, a nie przeznaczymy ich na bieżącą konsumpcję.
14 lipca 2022 roku w Dzienniku Ustaw pojawiła się Ustawa z dnia 7 lipca 2022 r. o finansowaniu społecznościowym dla przedsięwzięć gospodarczych i pomocy kredytobiorcom. Zakłada ona wprowadzenie ustawowych wakacji kredytowych dla kredytów hipotecznych w PLN, które są jedną z trzech elementów tzw. tarczy antykryzysowej. Dwa pozostałe to zwiększenie finansowania Funduszu Wsparcia Kredytobiorców oraz zastąpienie wskaźnika WIBOR inną stawką. Takie wakacje kredytowe będą pozwalały na odroczenie spłaty aż 8 rat. Ale czy z tego też będzie można zrezygnować? Jak najbardziej! Tutaj również będziemy mieli okres 14 dni na wycofanie się z wakacji kredytowych, jeśli zmienimy zdanie po złożeniu wniosku o uruchomienie procesu wakacji kredytowych dla naszego kredytu hipotecznego.
CIEKAWOSTKA!
Niektóre banki przewidują udzielenie wakacji kredytowych również dla kredytu gotówkowego. Jeśli więc ktoś interesuje się tematem odroczenia spłat rat kredytów gotówkowych to powinien zapoznać się ze szczegółową ofertą polskich banków.
Dodano: