Rada Polityki Pieniężnej decyduje o wysokości stóp procentowych NBP. Jej decyzje dotyczą albo podwyżki stóp procentowych albo ich obniżenia. W założeniu ma być to reakcja organu państwowego na niekorzystne zmiany gospodarcze. Jednakże operowanie stopami procentowymi to nie tylko czysta reakcja ale też ważny czynnik, który ma znaczny wpływ na rynek.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Stopa referencyjna była podwyższana przez Radę Polityki Pieniężnej od października 2021 roku. Obecnie wynosi ona 6,75% i pozostaje niezmienna od 8 września 2022 roku. Ma ona wpływ na wysokość oprocentowania proponowanego przez Banki w produktach kredytowych. Wysokość maksymalnego oprocentowania regulowana jest o zapisy Kodeksu Cywilnego, które odnoszą się do wysokości stopy referencyjnej NBP. Regulacje wskazują, że wartość maksymalnego oprocentowania wylicza się wg wzoru:
Wobec tego maksymalna wysokość oprocentowania kredytu wynosi obecnie 20,50%. Dla klientów zmiana stóp procentowych oznacza wyższe koszty obsługi kredytu z tytułu płaconych odsetek, a dla banków wyższe wpływy z tego tytułu. Podwyższenie stóp procentowych jest jednym z narzędzi polityki pieniężnej, jakie mogą stosować banki centralne celem ustabilizowania nastrojów gospodarczych. Wysokie stopy procentowe, a zarazem droższe kredyty mają wyhamować aktywność gospodarczą i zapobiec wprowadzaniu przez banki większej ilości pieniądza na rynek.
WARTO WIEDZIEĆ
W praktyce stopy procentowe dotyczą nie tylko transakcji, które zachodzą pomiędzy klientem, a bankiem. Mają także wpływ na transakcje, które odbywają się między bankami.
W bardzo krótkim czasie dało się zauważyć, że wzrost stóp procentowych wpłynął negatywnie na sprzedaż kredytów. Duża część wcześniej zainteresowanych klientów spostrzegła, że teraz koszty wzrosły tak bardzo, że po prostu nie będzie ich stać na regularną spłatę zobowiązania. Co więcej, obniżyła się znacznie zdolność kredytowa Polaków. Coraz mniej klientów stawało się wypłacalnych w oczach banków.
Skoro więc wysokość stóp procentowych wpłynęła tak na koszty widniejące w ofertach kredytowych, to równie negatywnie wpłynęła na raty kredytów hipotecznych, które już były zaciągnięte. Nierzadko zdarzało się tak, że osoby, które jeszcze w 2021 roku płaciły ratę w wysokości 2000 zł miesięcznie, już w 2022 roku płaciły blisko 4000 zł. Zrozumiałym jest, że Rada Polityki Pieniężnej chciała przy pomocy stóp procentowych walczyć z inflacją i zahamować drastyczny wzrost cen innych produktów i usług, ale jednak spowodowało to ogromny wzrost cen kredytów.
Podwyżka stóp procentowych wpływa także na oprocentowanie lokat. Tutaj wiadomość była akurat dobra dla klienta. Duża stopa procentowa oznaczała zyski na lokacie na poziomie nawet 7,5% w skali roku. Jest to o wiele większa różnica niż kiedyś, kiedy to oprocentowanie wynosiło zaledwie 1-1,5%.
Znaczne obniżenie stóp procentowych przez RPP dawało się zauważyć stopniowo od 2012 roku, natomiast to w 2020 roku w ciągu zaledwie dwóch miesięcy - od marca do maja - stopa referencyjna spadła z poziomu 1,5% do rekordowego 0,1%. Oczywiście wówczas wywołało to skutek odwrotny do tego, który spowodowały późniejsze, rosnące stopy procentowe. Kredyty stały się bardzo tanie, a to z kolei spowodowało większe zainteresowanie produktami finansowymi.
Osoby, które pomiędzy 2012 a 2020 rokiem były w trakcie spłacania kredytu mogły się ucieszyć, gdyż po takiej zmianie stóp procentowych ich raty się obniżyły. Mogli oni spokojnie spłacać zobowiązanie, mając miesięcznie nawet do kilkuset złotych więcej w kieszeni. Jednocześnie na rynku przybywało nowych klientów, a co za tym idzie banki pompowały ogromne ilości pieniądza do gospodarki, co potem przyczyniło się do wzrostu inflacji - w 2021 i 2022 roku.
Wspomnieliśmy, że gdy rosną stopy procentowe, to wówczas więcej można zyskać na lokacie bankowej. Jednakże w przypadku obniżenia stóp oprocentowanie na lokacie spada i w rzeczywistości nie można zarobić dużo więcej niż na zwykłym koncie oszczędnościowym.
W związku z tym, że inflacja od paru miesięcy spada - z poziomu 18,4% w lutym do 11,5% w czerwcu 2023 roku - coraz częściej można usłyszeć pytanie o to, czy Rada Polityki Pieniężnej obniży stopy procentowe. Póki co nie ma przesłanek świadczących o tym, aby do tego doszło. Spadek inflacji jest wprawdzie zauważalny, lecz sam wskaźnik inflacyjny wciąż jest na wysokim poziomie, a ceny nadal rosną. Zdaniem wielu ekspertów jest prawdopodobne, że obniżka nastąpi z końcem 2023 lub na początku 2024 roku.
Raczej nie można się spodziewać obniżki wtedy, kiedy inflacja stanie się jednocyfrowa. Rada podwyższała bowiem stopy sukcesywnie już wtedy, gdy inflacja była na poziomie 6-7%. Być może, jeśli do końca 2023 roku inflacja spadnie poniżej 6% wówczas nastąpi obniżka - są to jednak spekulacje, a poza tym nikt nie zagwarantuje, że inflacja - która póki co spada - jeszcze nie wzrośnie.
Ewentualna obniżka stóp wywołałaby skutki już przez nas opisane - zwłaszcza w kontekście obniżenia kosztów kredytów. Jednakże czy tak się stanie - czas pokaże.
Dodano:
Jak wszyscy zauważyliśmy w ostatnim czasie wiele się zmieniło. Zmiany są widoczne gołym okiem w każdej dziedzinie życia. Na rynku finansowym też zaszyły znaczne zmiany. Jedną z większych zmian dla polskiej bankowości była trzykrotna zmiana stóp procentowych, która miała miejsce w pierwszej połowie 2(...)
Czytaj więcejKlienci są coraz bardziej świadomi sposobu działania produktów finansowych. Korzystają z pożyczek kredytów gotówkach czy kredytów hipotecznych. Jako klienci zwracamy uwagę na bezpieczeństwo i wygodę. Wybór między kredytem ze stałym oprocentowaniem a zmiennym, nie jest tak oczywisty jak to było do ni(...)
Czytaj więcej