Ograniczenie wydatków do niezbędnego minimum to najczęstszy sposób na poradzenie sobie z problemami finansowymi w gospodarstwie domowym, aż 56% wskazań. Z kolei 32% badanych szuka dodatkowego źródła dochodu. Rosnące ceny produktów i usług, portfele obciążone wydatkami świątecznymi powodują, że Polacy mają sporo powodów do zmartwień i konieczności poszukiwania środków na pojawiającej się problemy finansowej.
Mniej z nas decyduje się na pożyczki od rodziny czy popularne teraz „przejście na minimalizm” poprzez odsprzedawanie zbędnych rzeczy np. zabawek czy ubrań.
Mniej niż 10% ankietowanych decyduje się na pożyczkę od znajomy czy z instytucji finansowych. Jak się okazuje sposobem na oszczędności – choć wątpliwym w skutkach – jest też rezygnacja z zakupu biletu komunikacji miejskiej.
Z badania wynikają także dobre wnioski. Ponad 60% ankietowanych informuje, że pandemia nie wpłynęła na uporządkowanie ich finansów, bo już wcześniej oceniali je jako uporządkowane. Prawie 20% badanych informuje o tym, że zmniejszyło swoje zobowiązania.
Źródło: BIK InfoMonitor
Zaktualizowano:
Dodano: