Czy oszczędzanie jest drogą do samorealizacji, czy to rozwój i edukacja sprzyjają budowaniu oszczędności? W przypadku młodych Polaków obie te ścieżki idą w parze. Ich finansowy portret rysuje się coraz bardziej optymistycznie – młodzi cenią stabilność, chętnie się uczą i planują przyszłość. Dane z BIG InfoMonitor i BIK pokazują, że zaległe zadłużenie w grupie 18–24 lata spadło w ciągu roku aż o 172 mln zł, a liczba niesolidnych dłużników zmniejszyła się o ponad 10 tys. osób. Obecnie aż 65% młodych deklaruje, że nie ma żadnych zaległości finansowych.
Z badań BIG InfoMonitor wynika, że to właśnie osoby w wieku 18–24 lata najczęściej osiągały swoje cele finansowe w minionym roku. W 2024 planują dalej inwestować – przede wszystkim w edukację i rozwój zawodowy (18%), co jest wyższym wynikiem niż wśród starszych pokoleń (średnio 7%). Ciekawym zjawiskiem jest to, że młodzi wolą wydać pieniądze na kursy czy książki niż na rozrywkę – tę wskazało tylko 8%.
Optymizm finansowy również wyróżnia młode pokolenie – 17% z nich spodziewa się poprawy swojej sytuacji, wobec 5% wśród starszych grup. Aby to osiągnąć, planują przede wszystkim oszczędzać (44%), ograniczać impulsywne zakupy (37%) i szukać okazji zakupowych (28%). 17% chce także poszerzać wiedzę o zarządzaniu finansami.
Co trzeci młody Polak zamierza poszukiwać dodatkowych źródeł dochodu, a 28% planuje zmianę pracy. Wielu z nich chce też budować poduszkę finansową dzięki sprzedaży zbędnych rzeczy (27%). Tylko 19% nie planuje żadnych działań – to najmniej ze wszystkich grup wiekowych.
Jak przypomina dr hab. Waldemar Rogowski, główny analityk BIG InfoMonitor, już ubiegłoroczne badania pokazują, że młodzież – w tym maturzyści – podchodzi odpowiedzialnie do finansów. Z rezerwą podchodzą do zadłużania się, podkreślając, że każda decyzja kredytowa wymaga przemyślenia. Choć część uważała wtedy, że o zabezpieczeniu przyszłości myśli się na starość, już teraz widać zmianę w postawach.
Obecne dane pokazują, że młodzi coraz poważniej traktują kwestię spłaty zaległości – co siódmy planuje uregulować wszystkie lub część swoich długów. Średnie zadłużenie jednej osoby z tej grupy wynosi obecnie 7312 zł – o 743 zł mniej niż rok wcześniej. Co więcej, młodzi mają najniższy udział w ogólnej liczbie niesolidnych dłużników – zaledwie 4,5%.
Wciąż największym problemem są zobowiązania pozakredytowe, takie jak rachunki za telefon czy czynsz. 78% zaległości dotyczy właśnie tych obszarów. Mimo to pozytywna tendencja jest widoczna – świadczy o tym rosnąca świadomość ekonomiczna młodego pokolenia.
To właśnie edukacja finansowa od najmłodszych lat wydaje się przynosić efekty. Młodzi są coraz bardziej świadomi konsekwencji zadłużania się i wykluczenia finansowego. To duża zmiana na tle starszych pokoleń.
– By edukacja finansowa przynosiła długofalowe efekty, musi być kompleksowa i dostosowana do różnych grup wiekowych – podkreśla Małgorzata Bielińska z Grupy BIK. Nowoczesne metody nauczania, takie jak gry edukacyjne czy kursy online, powinny iść w parze z praktycznymi przykładami z życia codziennego.
Źródło: https://www.big.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: