Ponad 4,5 miliona Polaków-emerytów pobiera świadczenia o wartości niższej niż krajowa płaca minimalna, statystycznie jest to ponad 70% osób korzystających z emerytury. Najnowsze rozwiązania, które wprowadził rząd za dużo w tej sprawie nie pomogły, bo pomimo że seniorzy otrzymują „trzynastki i czternastki”, to i tak większość z nich nie osiąga granicy płacy minimalnej.
W naszym kraju obecnie znajduje się ponad 6 milionów emerytów oraz milion osób pobierających rentę, a liczba ta będzie tylko rosnąć, ponieważ nasze społeczeństwo się starzeje. Co za tym idzie na rynku pracy, będzie znajdować się coraz mniej osób młodych zdolnych do podjęcia pracy.
Z najnowszych danych demograficznych wynika, że proporcja osób w wieku poprodukcyjnym (65 lat) do osób w wieku zdolnym do reprodukcji (15-65lat) wzrośnie z 26% z 2019 roku do aż 62,5% w roku 2060. Według wyżej wymienionych informacji można wywnioskować, że na jednego człowieka zdolnego do pracy, przypadnie ponad połowa osoby na emeryturze, jest to ponad dwukrotnie więcej niż aktualnie. Średnia długość życia Polaków ma wzrosnąć z 74 lat według danych z 2020 roku, do ok. 85 lat w roku 2075.
Trzeba poruszyć też kwestię problemu emerytur „groszowych”, są to wypłacane świadczenia, nie przekraczające kwoty gwarantowanej w 2022 roku, czyli 1338,44 zł. Takie sytuacje mają miejsce, gdy starsze osoby nie pracowały wystarczająco długo, aby móc skorzystać z emerytury minimalnej. Według najnowszych analiz w Polsce jest ponad 350 tys. takich osób.
Dodano: