Nie od dziś wiadomo, że pieniądze dobrze zainwestowane w waluty mogą przynieść bardzo dużą stopę zwrotu. Oczywiście duże znaczenie ma tutaj zdolność przewidywania inwestora oraz umiejętność analitycznego spojrzenia na zmiany rynkowe. Jak łatwo się domyślić - im większe wahania walut tym więcej można zarobić albo stracić, w zależności od tego czy dokonujemy kupna czy sprzedaży waluty. Długoterminowe umocnienie się danej waluty, przykładowo o 50 groszy względem złotego może dać Ci zysk na poziomie nawet kilku tysięcy złotych. Ale jest też masa czynników, na które szczególnie trzeba uważać.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Nie brakuje chętnych do tego, by z zyskiem inwestować w 2024 roku w waluty. W teorii wygląda to dość prosto - za złotówki kupujemy obcą walutę, a gdy kurs tej waluty rośnie, sprzedajemy ją, zyskując więcej pieniędzy wyrażonych polskim złotym. Kurs jest to nic innego jak cena waluty wyrażona przez inną walutę. Zawsze występuje to w zestawieniu wartości waluty X względem waluty Y. Przykładowo, jeśli dolar amerykański jest wart 4,04 zł, to możemy kupić 1000 dolarów za 4040 zł. Jeśli wartość dolara wzrośnie do np. 4,24 zł, to 1000 dolarów sprzedamy za 4240 zł i zyskamy 200 zł. Oczywiście transakcje mogą się odbywać na gruncie wymiany innych walut, np. euro na franka, franka na funta, funta na dolara, itd.
Wygląda to bardzo prosto, ale w praktyce inwestor może się borykać z pewnymi trudnościami. W ekonomii istnieją takie pojęcia jak kurs minimalny, kurs maksymalny i kurs średni. Jednego dnia euro może kosztować 4.34 zł, 4,25 zł i 4,45 zł. Skąd takie różnice? Powoduje to chociażby spread walutowy. Jest to różnica stawek kupna a sprzedaży waluty. Przykładowo, euro można w jednym miejscu kupić za 4,35 zł, ale sprzedać już tylko za 4,33 zł. Ponadto dużo zależy od tego, gdzie wymieniasz waluty. W kantorach w galeriach handlowych czy na dworcach kolejowych ceny walut są zazwyczaj wyższe. Korzystniejszy kurs otrzymasz w kantorach internetowych oraz w bankach.
NBP codziennie publikuje średni kurs walut, które możesz kupić albo sprzedać. Jednakże są to dane podawane z dnia poprzedniego, a więc nie uwzględniające wszystkich zmian gospodarczych, które mają najświeższy wpływ na walutę. Znacznie bardziej aktualne dane podaje FOREX i to właśnie na tej podstawie kantory działające online są w stanie dosłownie co chwila weryfikować aktualny kurs walutowy, z dokładnością do czwartego miejsca po przecinku.
Jeśli chcemy robić inwestycje w walutach obcych, to naszym portfelem inwestycyjnym będą wszystkie środki finansowe, jakie zechcemy przeznaczyć na ten właśnie cel. Przede wszystkim musimy ustalić na samym początku, jak wiele przeznaczymy na to pieniędzy. Potem trzeba się zdecydować, jaką część z tych środków chcemy zainwestować długoterminowo, a jaką część krótkoterminowo. Polecamy dywersyfikację portfela, tak aby zminimalizować ryzyko inwestycyjne i zmaksymalizować prawdopodobieństwo zysku. Zainwestuj więcej niż w jedną walutę i rozłóż swoje pieniądze tak, aby pracowały na siebie na różnych polach.
Oczywiście przede wszystkim potrzebne są wolne środki finansowe. Nie musisz ich mieć w walucie innej niż polski złoty, choć rzecz jasna można też zacząć z takiego pułapu. Jednakże posiadanie kapitału w PLN na początek w zupełności wystarczy. Warto założyć sobie konto walutowe w banku i to najlepiej takie, które da choć minimalną stopę zysku w ciągu roku, tak jak w przypadku złotówkowego rachunku oszczędnościowego. Pamiętaj, że prowadzenie walutowego konta będzie się wiązało z opłatami. Warto wybrać taką ofertę, która przewiduje jak najmniejsze koszty dla klienta.
Skoro wiemy już, jak zacząć, to warto też zorientować się konkretnie w jaką walutę inwestować w 2024 roku. Każdemu laikowi na myśl nasuwa się najpierw euro oraz dolar. Ale czy to jedyny racjonalny wybór? Może jednak warto pokusić się o funta szterlinga? A może dobrym wyborem będzie frank szwajcarski, choć niekoniecznie każdemu dobrze się on kojarzy? A co z egzotycznymi walutami? Zebraliśmy kilka przykładów popularnych walut, w które warto zainwestować w 2024 roku.
EUR jest walutą, w którą inwestuje bardzo wiele osób. Ma ona kilka niewątpliwych zalet. Obowiązuje w wielu państwach europejskich, przez co jest uniwersalna - być może już niedługo EUR zostanie wprowadzone także w Polsce, co sprawi, że będzie to waluta naszego codziennego użytku. Przy zmianach kursów warto wiedzieć, że EUR zmienia się najczęściej względem dolara. Jeśli dolar słabnie, to euro zazwyczaj się umacnia.
Cechą charakterystyczną USD jest duża stabilność. Bardzo rzadko zdarzają się skoki dolara - w górę albo w dół. Przewidywalność kursu USD sprawia, iż jest to waluta idealna na inwestowanie długoterminowe. Jednakże zysk z handlem USD będzie dość mały. Jest to dobra propozycja dla ostrożnych inwestorów, którzy chcą powoli pomnażać swój kapitał i cieszyć się bezpieczeństwem swoich środków.
CHF to waluta, która jest bardzo mocna i stabilna. Często jest tak, że gdy dolar i euro słabną z powodu różnego rodzaju kryzysów, CHF stoi mocno i pewnie. Dlatego też inwestorzy z całego świata kupują tę walutę w dużych ilościach, co dodatkowo zwiększa jej wartość. Jest to jedna z tzw. bezpiecznych walut, której nie straszna jest nawet inflacja. Należy jednak pamiętać, że kurs CHF może się gwałtownie zmienić w wyniku decyzji Banku Centralnego Szwajcarii.
Nie ulga wątpliwości, że GBP przeszedł próbę czasu oraz Brexitu bardzo pozytywnie, choć były momenty dość kryzysowe dla tej waluty. Jednakże, koniec końców, w 2024 roku GBP jest dość mocną i stabilną walutą. Ponadto, to, co początkowo miało prowadzić do zguby funta, ostatecznie dało mu znaczący atut. Chodzi o uniezależnienie tejże waluty od strefy euro i Unii Europejskiej, co sprawia, że w oczach wielu inwestorów GBP warte jest kupna.
JPY jest japońską walutą, która na pierwszy rzut oka nie robi zbyt dużego wrażenia. Najczęściej jej kurs nie osiąga nawet 30 groszy, przez co łatwo ją lekceważyć i uznać za walutę słabą. Jednakże JPY począwszy od 2024 roku dzięki działaniom Banku Japonii ma przestać słabnąć. Dzięki temu środki zainwestowane w JPY będą bezpieczne, nawet w obliczu najgroźniejszych ekonomicznych zjawisk
To, w jakiej walucie najbardziej opłaca się trzymać oszczędności w 2024 roku zależy od tego, co chcesz tak naprawdę zrobić ze swoim kapitałem. Jeżeli liczysz na pomnożenie oszczędności to walutami, które w dobie kryzysu umacniają się względem złotego są na pewno dolar amerykański oraz euro. Wg przewidywań Bloomberga w kolejnych latach obie te waluty będą zyskiwać na wartości rokrocznie o co najmniej kilka groszy. W perspektywie kilkuletniej dać to może naprawdę spory zysk. Natomiast, jeżeli przede wszystkim cenisz sobie bezpieczeństwo, to warto gromadzić kapitał w walucie bezpiecznej, jak np. frank szwajcarski, który dobrze się ma nawet w obliczu ogólnoświatowego załamania gospodarki.
SPRAWDŹ TAKŻE
W kontekście inwestowania w waluty trudno nie wspomnieć o produkcie, jakim jest kredyt walutowy. Osoby zainteresowane takim finansowaniem często mają na myśli kredyt hipoteczny. Jednakże takie zobowiązanie nie zawsze będzie dostępne od ręki. Jeśli poszukujesz korzystnego kredytu walutowego, to koniecznie przeczytaj także ten artykuł:
Dodano: