Nie jest tajemnicą, że przez pandemię COVID-19 wiele firm z różnych branż popadło w długi. Taka sytuacja, również nie ominęła działalności kulturalno-rozrywkowej.
Gdy w marcu 2020 roku zapadła decyzja o całkowitym zamknięciu jednostek kulturowych zaczęły pojawiać się pierwsze problemy finansowe. Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK wynika, że zobowiązania wobec dostawców i banków na chwile obecną przekracza kwotę 37,5 mln zł.
Poniżej porównanie według danych GUS:
2020 | 2021 | |
---|---|---|
ilość teatrów | 194 | 185 |
wystawione przedstawienia | 24,4 tys | 30 tys |
ilość widzów | 4,5 mln | 4,7 mln |
ilość premier | 389 | 717 |
repertuary | 3,4 tys | 3,8 tys |
Można zauważyć, że w 2021 roku zmniejszyła się liczba teatrów, natomiast było więcej widzów. Jest to jednak blisko 10 milionów mniej niż przed rozpoczęciem pandemii. W wyniku lockdownu było nie możliwe wybranie się do teatru czy kina. Wiele osób straciło pracę. Polacy ograniczyli wydatki w kwestii rozrywki. W 2020 roku było to niewiele ponad 300 zł na osobę, to niemal o 60 zł mniej niż w 2019 roku.
I choć powoli zapominamy o czasie pandemicznym to sytuacja za naszą wscodnią granicą, również odbija się na naszych portfelach. Szukamy oszczędności gdzie tylko można. Ponad połowa ankietowanych zadeklarowała, że na cele kulturalno-rozrywkowe będzie wydawać jeszcze mniej niż w ubiegłym roku.
Źródło: BIG InfoMonitor
Zaktualizowano:
Dodano: