Na dziś zaplanowane jest kolejne posiedzenie Rady Polityki Pieniężnej. W odróżnieniu od posiedzenia z poprzedniego miesiąca jest to posiedzenie decyzyjne. Z rynku płyną kolejne głosy odnośnie wyników tego spotkania. Większość ekonomistów jest zdania, że kolejna podwyżka jest nieunikniona biorąc pod uwagę dane o inflacji i o stanie gospodarki. Obecnie stopa referencyjna – mająca największe znaczenie dla kredytobiorców – wynosi 6,50%.
Ekonomista czołowego polskiego banku, PKO BP, Kamil Pastor, jest zdania, że podwyżka wyniesie 25 pkt. bazowych. Ekonomista dodał jeszcze, że nie jest pewien kiedy zakończy się seria podwyżek. Uważa, że będzie to zależne od danych płynących z gospodarki. Możliwy jest też scenariusz, gdzie wrześniowa podwyżka zakończy cykl.
Według prognoz analityków Santander Bank Polska oraz mBanku pierwszym spodziewanym scenariuszem była podwyżka o 50 pb., ale po ostatnich wypowiedziach Prezesa NBP najbardziej realny scenariusz to jednak 25 pb.
Na tle tych wszystkich opinii wyróżnia się opinia ekonomisty z Konfederacji Lewiatan, Mariusza Zielonki, który twierdzi, że RPP nie zmieni dziś stóp procentowych.
Ponadto analitycy Pekao zwracają uwagę na to, że skala ostatnich podwyżek negatywnie wpływa na rynek kredytów mieszkaniowych. Patrząc na statystki od prawie pół roku regularnie spada średnia wartość udzielonych kredytów, a dane z rynku są porównywalne z tymi z czasów kryzysu w latach 2008-2009.
Dziś decyzja RPP w sprawie dalszych podwyżek stóp...
— Analizy Biuro Maklerskie Pekao (@BM_PekaoAnalizy) 7 września 2022
... tymczasem liczba wniosków o kredyt hipoteczny spadła w sierpniu o 73% rdr do najniższej wartości odkąd BIK zbiera dane. Dane są więc już słabsze niż w kryzysie lat 2008-09.
Od 5 miesięcy spada też średnia wartość kredytu. pic.twitter.com/jZR5FuIdvZ
Zaktualizowano:
Dodano: