Podwoiły się długi branży pośrednictwa pracy

Opublikowano: 2022-09-16 10:15 Dagmara Konik 3 min. czytania

Podwoiły się długi branży pośrednictwa pracy

Podwoiły się długi branży pośrednictwa pracy

Z danych Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i bazy informacji kredytowych BIK wynika, że znacznie pogorszyła się kondycja finansowa branży pośrednictwa pracy.

Wartość nieopłaconych w terminie zobowiązań zarówno kredytowych, jak i pozakredytowych podwoiła się od początku pandemii i wynosi obecnie prawie 97 mln zł.

Wzrosła również liczba firm, które są niesolidnymi dłużnikami. Na początku pandemii takich firm było 809, a na koniec lipca 2022 jest ich już 1508. Oznacza to wzrost aż 86,4 procent.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy czyli od lipca 2021 do lipca 2022 liczba niesolidnych płatników z branży rekrutacyjnej wzrosła się o 75,8 procent czyli o 650 firm. Największe zaległości wśród firm zgłoszonych do CEIDG lub KRS mają agencje pracy tymczasowej, których niespłacone terminowo zobowiązania od początku pandemii powiększyły się 2,5-krotnie i wynoszą obecnie prawie 40 mln zł. Z płatnościami w tym sektorze spóźnia co dziesiąta firma (10,7 proc.), w sumie jest to 519 przedsiębiorstw (aktywnych, zawieszonych i zamkniętych). Również w sektorze działalności związanej z udostępnianiem pracowników wartość zaległości zwiększyła się prawie 2,5-krotnie w okresie ostatnich 12 miesięcy.

Sytuacja na rynku pracy w dalszym ciągu jest bardzo dynamiczna, ponieważ jest niezwykle wrażliwa na czynniki gospodarcze. Dotkliwie przekonały się o tym właśnie firmy pośrednictwa pracy.

Najpierw na sektor ten mocno wpłynęła pandemia, której jednym z objawów w gospodarce było wstrzymanie zatrudnienia. Z powodu restrykcji w wielu sektorach doszło do zamrożenia działalności, co wpłynęło oczywiście na brak zainteresowania nowymi pracownikami lub wręcz na zwolnienia w przypadku zamykania działalności. Firmy  w tym czasie o niemal jedną piątą obniżyły zatrudnienie co wpłynęło na znaczny spadek obrotów z rekrutacji.

Po lekkiej stabilizacji która nastąpiła po tym okresie wybuchła wojna w Ukrainie. Najszybciej zareagowały na nią te branże, które od lat zatrudniały wielu obcokrajowców, w tym pracowników z Ukrainy.

To właśnie przy takim pogorszeniu się koniunktury gospodarczej biznes zajmujący się zatrudnieniem nie uniknął wzrostu zaległości wobec dostawców i banków.

Zaktualizowano: 16.09.2022

Dodano: 16.09.2022

Czy ten artykuł był pomocny?


Ocena / gł.
Top