Według danych Krajowego Rejestru Długów zaległości finansowe branży meblowej w ciągu roku wzrosły o 21 mln zł i wynoszą blisko 111 mln zł.
Branża meblarska jest to gałąź polskiej gospodarki, która odpowiada za 2,5 procent PKB. Jego udział w rodzimym eksporcie wynosi 7 procent. Nasi krajowi wytwórcy są jednymi z największych eksporterów mebli na świecie a na rynki zagraniczne trafia prawie 90 procent krajowej produkcji. Jednak od drugiego kwartału 2022 roku branża ta, na fali słabszego popytu w kraju i za granicą, notuje spowolnienie. W stosunku do tego samego miesiąca rok wcześniej sprzedaż mebli w Polsce w sierpniu b.r. zmniejszyła się o 10,6 procent - wynika z ostatnich danych GUS.
W bazie danych Krajowego Rejestru Długów widnieje obecnie więcej niesolidnych płatników z branży produkcji i sprzedaży mebli niż rok temu. W październiku ubiegłego roku było ich 3 tys a teraz jest ich 3,2 tys. Wzrosło także średnie zadłużenie obciążające jedną firmę. Dwanaście miesięcy temu wynosiło ono 29,3 tys. zł a aktualnie sięga 34,4 tys. zł.
Średnie zadłużenie Jednoosobowych Działalności Gospodarczych wynosi 24,1 tys. zł a wszystkie zadłużone JDG są winne kontrahentom 62,6 mln zł. Przeciętna wartość zaległych płatności spółeki prawa handlowego sięga 46,8 tys. zł. natomiast cała ta grupa powinna oddać partnerom handlowym 48,2 mln zł.
Ponad 3/4 nieuregulowanych zobowiązań należy do producentów mebli a ich kwota na obecną chwilę wynosi 78,6 mln zł. W tym segmencie branży z wierzycielami powinno rozliczyć się 2,4 tys. firm. W KRD figuruje też 853 sprzedawców mebli, zarówno hurtowni, jak i sklepów detalicznych i to właśnie do nich należy reszta długu, czyli 32,1 mln zł.
Według danych KRD najmniej solidne w rozliczaniu się z kontrahentami są firmy z Wielkopolski. Ich zadłużenie osiągnęło poziom 20,4 mln zł. Drugi miejsce tego niechlubnego rankingu zajmują zadłużeni przedsiębiorcy z Mazowsza z kwotą zaległych płatności w wysokości 14,8 mln zł. Na trzecim miejscu zajmują się natomiast podmioty z Dolnego Śląska, które zalegają ze spłatą 12 mln zł.
Firmy z województwa świętokrzyskiego są z kolei tymi, które mają najmniej do uregulowania wobec partnerów biznesowych. Ich zaległości wobec kontrahentów wynoszą 751 tys. zł. Firmy z województwa podlaskiego mają do spłacenia 1,3 mln zł a firmy z województwa opolskiego 1,9 mln zł.
Największe zaległości w spłatach branża meblarska ma wobec firm windykacyjnych i funduszy sekurytyzacyjnych, które odkupiły długi od pierwotnych wierzycieli, głównie instytucji finansowych. Dług tan wynosi obecnie 42 mln zł. Długi branży wobec banków i ubezpieczycieli wynoszą 30 mln zł, a firmom leasingowym powinna oddać 9,5 mln zł. Inni przedsiębiorcy z sektora meblarskiego czekają na zwrot 4 mln zł, a zaległości wobec operatorów komórkowych to kolejne 3,4 mln zł długu branży.
Na zapłatę od kontrahentów czekają również przedsiębiorstwa z segmentu meblarskiego. Inne firmy z są im winne 20 mln zł. Najwięcej, bo 7,5 mln zł, to należności od przedsiębiorstw przemysłowych, 5 mln zł to należności firm budowlanych, a 3,4 mln zł handlowych.
Źródło: https://krd.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: