Opłaty bankowe za korzystanie z produktów oraz usług finansowych to standardowa taryfa instytucji, obejmująca sporo grono klientów. Niezależnie od tego, czy podpisujemy umowę o założenie konta, wydanie karty kredytowej, założenie lokaty czy uzyskanie kredytu, zawsze dostaniemy informację o tym, jakie dodatkowe opłaty obowiązują i za co muszą zostać uiszczone. Jednakże nie każdy klient wie, że istnieje wiele sposób (a niektóre z nich są bardzo proste) na uniknięcie opłat bankowych.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Banki komercyjne w Polsce, działające w formie spółek akcyjnych muszą zapewniać swoją rentowność. Nic więc dziwnego, że instytucje finansowe szukają wszelkich form swojego zarobkowania. To nie tylko obracanie kapitałem i jego inwestycja na giełdzie, ale też m.in. wdrażanie różnorakich opłat. Opłaty te zazwyczaj są drobne - wiele z nich w skali miesiąca wynosi 1-2 zł, a są takie, które opiewają na zaledwie kilkadziesiąt groszy - lecz w obliczu posiadania milionów klientów, z których ogromna część korzysta nie tylko z jednego produktu bądź usługi, przekłada się to już na znaczny, comiesięczny zysk. Nie zawsze jednak bank pobiera opłaty od swoich klientów.
Jak się o tym dowiedzieć? Najprostszy sposób to odwiedzenie strony internetowej banku albo udanie się do oddziału. Na swojej witrynie instytucja zazwyczaj już na pierwszej stronie zamieszcza informacje o promocjach i darmowych ofertach - i to w takiej oprawie graficznej, że od razu rzuca się to w oczy. Natomiast w placówce na pewno od razu zobaczymy plakaty, które także poinformują nas o bezpłatnych opcjach.
Gdybyśmy zapytali reprezentacyjną grupę klientów o to, w jakich okolicznościach spotkali się z uiszczaniem opłat na rzecz banku, to zapewne wielu z nich wskazałoby na prowadzenie rachunku. Niektóre instytucje pobierają opłaty za sam fakt, że klient ma otwarty rachunek w banku. Jest to bardzo wyraźny i jasny komunikat dla szerokiego grona klientów. Dlatego też wiele banków, które chcą zachęcić klientów oferuje im darmowe konta bankowe.
Praktycznie rozróżniamy dwa rodzaje zwolnień z opłat bankowych - bezwarunkowe i warunkowe. Bezwarunkowe polegają na tym, że jest to po prostu standardowa oferta banku, która na rynku wyróżnia się tym, że instytucja nie pobiera ekstra opłat za taki rodzaj produktu bądź usługi, za który w innych bankach trzeba płacić. Klient nie musi podejmować żadnych dodatkowych działań, aby mieć to za darmo. Natomiast warunkowe zwolnienie z opłat to nic innego, jak gwarancja braku, że klient nie zapłaci nic, pod warunkiem, że podejmie określone działania. Może to być choćby obietnica darmowego prowadzenia rachunku bankowego, pod warunkiem, że klient zapewni comiesięczne wpływy na to konto w określonej kwocie. Doskonale odzwierciedlają to poniższe przykłady.
Przykład 1. Pani Hanna jest klientką mBanku i korzysta na co dzień z karty płatniczej. Instytucja normalnie pobierałaby od Pani Hanny opłatę z tego tytułu, wynoszącą 7 zł miesięcznie. Jednakże, jeśli Pani Hanna spełni warunek, jakim jest dokonywanie transakcji bezgotówkowych w taki sposób, by co miesiąc opiewały one na co najmniej 350 zł, to wówczas Pani Hannie będzie przysługiwało zwolnienie z opłaty za kartę. Jest to rodzaj zwolnienia warunkowego.
Przykład 2. Pan Szymon niedawno skończył 18 lat i po raz pierwszy będzie zakładał swój rachunek bankowy, korzystał z karty oraz innych usług. Wobec tego szuka najkorzystniejszej oferty. Jego uwagę zwraca propozycja Nest Banku. Pan Szymon będzie mógł za 0 zł prowadzić rachunek bankowy, dokonywać transakcji kartą, zlecać przelewy oraz wypłacać pieniądze z bankomatu za pomocą Blika. Jest to rodzaj zwolnienia bezwarunkowego.
Istnieją różne grupy klientów, które mogą liczyć na zwolnienie z opłat. Wszystko zależy też od rodzaju produktu. Można wymienić kilka kategorii klientów:
Musisz pamiętać, że wprowadzanie promocji jest uzależnione od indywidualnej polityki banku. To, że w jednym banku nie ma np. darmowych kont, nie oznacza, że w innych zawsze trzeba płacić za prowadzenie rachunku.
Wiadomo, ze jeśli klient natrafi na bezwarunkowe zwolnienie z opłat, to sprawa jest prosta - po prostu może skorzystać z oferty. Ale w praktyce istnieje całe multum warunków, które trzeba spełnić przy różnych okazjach, aby nic dodatkowo nie zapłacić. Wobec tego warto się przygotować na taką ewentualność. Oto, co najczęściej klient musi zrobić, aby dodatkowo nie płacić za produkt bądź usługę:
Na szczególną uwagę zasługuje ostatni z ww. warunków. Często jest tak, że kredyt gotówkowy jest tańszy, jeśli klient wykupi do niego dodatkowe ubezpieczenie na życie. Takie ubezpieczenie nie jest obowiązkowe, ale często jego nabycie bardziej się opłaca.
Najczęściej jest tak, że składanie wniosku do banku o zwolnienie z opłat nie jest konieczne, gdyż bank automatycznie zwalnia klienta, jeśli takowe zwolnienie przysługuje. Dzieje się tak zarówno w przypadku zwolnienia bezwarunkowego jak i warunkowego. Jeśli ponosisz aktualnie jakieś opłaty, to oczywiście możesz złożyć wniosek do banku o ich anulowanie. Jednakże taki wniosek musi być dobrze uzasadniony. Generalnie rzecz biorąc bank nie zwolni Cię z opłat, jeśli są one uwzględnione w regulaminie, a Ty nie spełniasz warunków. Może być jednak tak, że doszło do pomyłki - klient spełnił warunki, a mimo to bank naliczył opłaty. Wobec tego można złożyć wniosek, w którym należy wykazać, że naliczenie opłat nie było zasadne.
Trzeba wiedzieć, że w przypadku braku spełniania warunków albo w ogóle braku oferty promocyjnej ze strony banku, uiszczenie opłat przez klienta będzie zawsze obowiązkowe. W przypadku płatnego prowadzenia rachunku w skali miesiąca możesz zapłacić nawet 5-10 zł. Za korzystanie z karty opłaty wynoszą od 2 do nawet kilkunastu złotych za miesiąc. Natomiast za wypłaty z bankomatów zapłacisz od 1 do 10 zł.
Istnieje zestaw taki produktów i usług, za które klient nigdy nie zapłaci. Musi to jednak znajdować się w regulaminie oraz być zapisane w umowie z klientem. Najczęściej klienci banków nie płacą za:
Pamiętaj, że nie zawsze wszystkie ww. usługi będą bezpłatne. Zależy od indywidualnej polityki danego banku.
Dodano: