Zakup auta to często bardzo poważny wydatek, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Kiedy klient nie dysponuje odpowiednio wysokim kapitałem, szuka innych sposobów na sfinansowanie tego celu. Możliwe więc, że będzie zainteresowanym wynajmem długoterminowym, o ile oczywiście droga ta będzie w jego indywidualnym przypadku najkorzystniejsza.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Najprościej rzecz ujmując długoterminowy wynajem samochodu to przekazanie przez firmę wynajmującą auta na rzecz najemcy za opłatą. Jest to stosunek umowy, a więc każda ze stron zobowiązuje się do przestrzegania obopólnie obowiązujących zasad. Umowa podpisywana jest na określony czas. Wynajem długoterminowy auta może – ale nie musi – mieć taki finał, że po zakończeniu umowy najemca odkupi auto od wynajmującego. Najemca ponosi koszty z tytułu samego korzystania z pojazdu.
Decydując się na podpisanie takiej umowy zawsze warto zwrócić uwagę na jej wszystkie zapisy. Do najważniejszych na pewno będzie należał ten, określający wysokość opłat oraz czas obowiązywania umowy – ten bywa różny, może to być tylko 12 miesięcy, niekiedy zaś nawet 5 lat. Trzeba też zwrócić uwagę na to, ile wynosi limit kilometrów do przejechania w ujęciu rocznym oraz jak wyglądają dodatkowe warunki.
Generalnie rzecz biorąc wiele firm wynajmujących nie posiada wielce restrykcyjnych wymogów dotyczących najemcy. Najczęściej może być to zarówno osoba fizyczna jak i prawna – chociaż szczegóły wynajmu będą inne w przypadku klienta indywidualnego a właściciela firmy. Niekiedy istnieją dodatkowe zastrzeżenia – np. trzeba mieć minimum 21 lat albo posiadać ważne prawo jazdy od co najmniej 12 miesięcy.
Firma wynajmująca będzie także wymagała, by najemca dostarczył odpowiednią dokumentację. Jeśli chodzi o osobę fizyczną, to potrzebne będą tutaj dokumenty osobiste, potwierdzające tożsamość, zaświadczenie o dochodach czy wyciąg z konta bankowego i rzecz jasna – prawo jazdy. W przypadku klientów firmowych konieczne są dokumenty potwierdzające rejestrację przedsiębiorstwa oraz dokumentacja finansowa i podatkowa.
Niektóre osoby mogą pomyśleć, że leasing i wynajem długoterminowy to jest to samo. Rzeczywiście oba te pojęcia występują, gdy mówi o sposobach na finansowanie samochodu, jednak nie należy ich ze sobą utożsamiać. Pozorne podobieństwa kryją za sobą znaczne różnice. Na przykład w przypadku leasingu po zakończeniu umowy możliwy jest wykup auta często za symboliczną kwotę – np. 1% wartości rynkowej. Zaś po wynajmie też można kupić auto, ale za znacznie większą sumę, zbliżoną nierzadko do 100% aktualnej wartości rynkowej pojazdu.
Rata leasingu obejmuje nie tylko marżę dla leasingodawcy oraz odsetki, ale też wartość samochodu. Z koeli w wynajmie długoterminowym najemca płaci za korzystanie z auta plus odsetki plus marża dla firmy wynajmującej. Kolejną kwestią są sprawy związane z serwisowaniem i ubezpieczeniem – w wynajmie długoterminowym dba o to firma wynajmująca, natomiast leasingobiorcy niekiedy decydują się na ponoszenie kosztów z tych tytułów we własnym zakresie.
Trudno mówić o jakichś konkretnych kwotach czy nawet widełkach. Jest tak z tego powodu, że na koszt wynajmu składa się wiele zmiennych czynników, takich jak:
Warto też wiedzieć, że klient może ponosić dodatkowe koszty. Będą one wchodziły w skład ceny wynajmu po uwzględnieniu takich składników jak np. opłata za samochód zastępczy na wypadek wypadku i niemożności korzystania z auta czy opłata za przekroczenie rocznego limitu kilometrów.
Jak każda operacja finansowa, również wynajem długoterminowy samochodów posiada swoje plusy i minusy. Zalety tego rozwiązania są następujące:
Niestety trzeba też wspomnieć o wadach takiego rozwiązania. Oto i one:
Porównując ze sobą oferty poszczególnych firm, zwróć uwagę na to, co konkretnie wchodzi w skład raty abonamentowej, którą co miesiąc należy uiszczać w ramach wynajmu. Może się okazać, że wartość poszczególnych składników przełoży się na atrakcyjność którejś z propozycji.
Tak jak już zdążyliśmy wymienić, w przypadku wynajmu otrzymujemy od firmy wiele korzyści, takie jak ubezpieczenia, pakiet przeglądów czy wymianę opon (niektóre firmy wliczają w cenę drugi komplet opon na wszelki wypadek). Nie płacimy tutaj za wartość samego auta. Wydawać by się mogło, że w związku z tym rata abonamentowa będzie niższa niż rata leasingowe. Tak jest w teorii. W praktyce bywa różnie. Wynajem będzie bardziej opłacalny od leasingu wtedy, kiedy koszty będą znacznie niższe niż rata leasingu. Jeśli zaś rata leasingu będzie niższa, o podobnej wartości albo tylko trochę wyższa niż rata abonamentowa, wówczas bardziej opłaci się leasing, zwłaszcza, że po jego zakończeniu możemy kupić auto za symboliczną kwotę, a nie za sumę adekwatną do jego realnej wartości rynkowej.
Dodano:
Niezależnie od tego czy prowadzisz firmę, czy jesteś osobą prywatną może pojawić się potrzeba nabycia auta. Jeśli posiadasz wystarczający kapitał, to sprawa jest prosta – wystarczy wybrać ofertę i zapłacić. Sprawa komplikuje się, kiedy brakuje wolnych środków. Wówczas stajemy przed poważnym pytaniem(...)
Czytaj więcej