Czym są vacatio legis i jaki to ma wpływ na rynek finansowy?

Opublikowano: 12 Lip 2023 Agnieszka Kłak 7 min. czytania

Kategoria: Słownik pojęć finansowych

Uchwalanie aktów prawnych jest na porządku dziennym, co wynika pracy Sejmu, Senatu i Prezydenta RR. Wiadomo jednak, że nie jest tak, iż konkretna ustawa zaczyna obowiązywać od razu, gdy przejdzie całą ścieżkę legislacyjną. Państwo i obywatele potrzebują nieco czasu. Wejście w życie aktu normatywnego ze stosownym czasem oczekiwania należy do elementów zasady państwa prawnego. Są to tzw. vacatio legis, które mają nie mały wpływ na rynek finansowy.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • co kryje się pod pojęciem vacatio legis,
  • ile trwają vacatio legis,
  • jak czas trwania vacatio legis może wpływać na rynek finansowy.
vacatio legis

Definicja vacatio legis

Pojęcie wywodzi się z języka łacińskiego. Vacatio oznacza zwolnienie albo urlop. Natomiast legis jest to odmiana słowa lex, które znaczy: prawo. Warto wiedzieć, że języku łacińskim ustawa i prawo to rzeczowniki synonimiczne. Można więc powiedzieć, że vacatio legis oznacza: wakacje ustaw. Jest to dość trafne określenie w kontekście tego jak to wygląda w praktyce.

Vacatio legis jest to pewien okres obowiązujący pomiędzy datą ogłoszenia aktu prawnego, a faktycznym wejściem w życie przepisów tego aktu. Będą to przede wszystkim akty normatywne zawierające przepisy powszechnie obowiązujące. Co do zasady vacatio legis trwają 14 dni. Liczy się je od dnia, w którym Prezydent podpisał ustawę. Przykładowo, jeśli ustawa została podpisana przez Prezydenta we wtorek, 1 sierpnia, to przepisy prawne zawarte w tej ustawie obowiązują powszechnie od wtorku, 15 sierpnia.

Oczywiście vacatio legis tyczą tez ustaw wprowadzających zmiany na rynku finansowym, np. w zakresie kredytów hipotecznych, kredytów gotówkowych czy pożyczek pozabankowych.

Po co zostało prowadzone vacatio legis?

Zgodnie z Konstytucją RP w Polsce obowiązują zasady demokratycznego państwa prawnego. W związku z tym konieczne było ustanowienie takiego okresu, który po uchwaleniu nowego bądź zmianie dotychczas obowiązującego prawa pozwoli obywatelom, instytucjom, urzędom oraz podmiotom gospodarczym (w zależności kogo i w jakim zakresie nowe ustawy dotyczą) na dostosowanie się do nowych przepisów. Przykładowo – gdy wprowadzano świadczenie 500 plus, vacatio legis było czasem, w którym Ośrodki Pomocy Społecznej miały się przygotować do przyjmowania wniosków, wydawania decyzji oraz wypłaty nowego świadczenia.

Jaki wpływ na vacatio legis na rynek finansowy?

Warto wiedzieć, że okres 14 dni nie jest zawsze obowiązujący. W ustawie mogą się znaleźć przepisy, które mówią o tym, kiedy przepisy ustawy wchodzą w życie. Wobec tego może to trwać na przykład miesiąc, a nawet teoretycznie pół roku. Wydawać by się mogło, że to wystarczający czas na dostosowanie się do nowego prawa. Jednakże jest druga strona medalu. W uzasadnionych przypadkach akty normatywne wchodzą w życie prawie od razu. Tak więc w sytuacji, gdy początkiem obowiązywania norm byłby dzień po upublicznieniu ustawy praktycznie nikt nie miałby szans na wdrożenie przepisów.

Banki zazwyczaj oferują bardzo złożone i mające niejedną podstawę prawną oferty kredytowe. Może być tak, że te instytucje otrzymają pod pewnymi warunkami wsparcie państwowe, dzięki czemu sprzedaż kredytów wzrośnie, gdyż będą one dostępne do większej grupy klientów. Tak było ostatnio w przypadku programu Pierwsze Mieszkanie i Ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe.

Zmiany dotyczyły gwarancji dopłat z Banku Gospodarstwa Krajowego w ramach Bezpiecznego Kredytu 2% oraz Mieszkania bez wkładu własnego. Dzięki temu kredyt hipoteczny mogli uzyskać klienci, którzy nie mieliby dostatecznie wysokiej zdolności kredytowej, by wziąć zobowiązanie na rynkowych warunkach. Prezydent podpisał ustawę 6 czerwca, natomiast przepisy weszły w życie 3 lipca. Vacatio legis wyniosły więc w tym przypadku 27 dni. Czy był to wystarczający okres?

Wprawdzie PKO BP zdążyło i wdrożyło ofertę Bezpiecznego Kredytu 2%, ale wiele banków jeszcze na początku lipca dostosowywało swoje oferty pod nowe przepisy. Można więc zadać pytanie o to, czy vacatio legis w przypadku Ustawy o pomocy państwa w oszczędzaniu na cele mieszkaniowe nie powinno być dłuższe.

Czym grozi zbyt krótkie vacatio legis?

Warto odnotować, że wdrożenie programu Pierwsze Mieszkanie daje bankom perspektywę dużych korzyści związanych ze spodziewanym wzrostem sprzedaży produktów finansowych. Natomiast bank nie płaci żadnych kar, jeśli nie wdroży produktu wedle niedawno ogłoszonego aktu prawnego. Ponadto w programie Pierwsze Mieszkanie mogą partycypować tylko te banki komercyjne, które mają podpisaną umowę z BGK.

Jednak, jeśli wyobrazimy sobie sytuację, w której bardzo szybko zaczynają obowiązywać restrykcyjne przepisy, których nieprzestrzeganie wiązałoby się z sankcjami, to wówczas banki mogłyby ponieść znaczną szkodę. Przykładowo, jeśli pojawiłaby się ustawa, według której bank nie mógłby udzielić zobowiązania na kwotę wyższą niż 300 000 zł, pod groźbą kary finansowej, to wiele banków mogłoby taką karę zapłacić – nie byłoby bowiem czasu na wycofanie starych i wdrożenie nowych ofert.

Powyższy przykład to fikcja, jednakże ogłaszanie aktów normatywnych w taki sposób, by dochodziło do niemal natychmiastowego wejścia w życie nowych przepisów jest teoretycznie możliwe.

Ile trwają vacatio legis bezpieczne dla rynku finansowego?

Trudno powiedzieć jakby byłby konkretny termin vacatio legis zawsze bezpieczny dla rynku finansowego. Wszystko zależy od rodzaju ustawy, dziedziny, której ona dotyczy oraz zakresu następujących zmian prawnych. Z całą pewnością nakaz wprowadzania aktów normatywnych w życie zbyt szybko nie jest dobrym pomysłem. Potrzeba więc, aby dany akt normatywny już na etapie projektu był poddawany nie tylko diagnozie prawnej, ale też ocenie ekspertów ekonomicznych, którzy pomogliby określić długość vacatio legis bezpiecznego dla rynku.

Dodano: 12.07.2023

Czy ten artykuł był pomocny?


Ocena / gł.
Top