Jak rzecze stare polskie porzekadło: "bez pracy nie ma kołaczy". Jednak smutna rzeczywistość jest taka, że pracując na etacie wielu z nas żyje od pierwszego do pierwszego. Natomiast życie z dochodów pasywnych to już zupełnie inne bajka. Coraz więcej osób w Polsce myśli o niezależności finansowej i o tym, by zostać rentierem.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Rentier to osoba, która żyje z dochodów pasywnych – czyli takich, które otrzymuje niezależnie od codziennej pracy. Najczęściej są to wpływy z wynajmu nieruchomości, zysków z inwestycji w papiery wartościowe, odsetek z lokat bankowych czy obligacji. Jako rentier nie musisz codziennie chodzić do pracy, bo Twoje pieniądze pracują za Ciebie. W Polsce ten model życia wciąż nie jest zbyt popularny, ale z roku na rok zdobywa coraz większe grono zwolenników – zwłaszcza wśród osób, które chcą mieć więcej wolnego czasu i mniej stresu.
Źródeł dochodu dla rentiera jest kilka. Najpopularniejsze to:
Jako rentier możesz łączyć te źródła, budując zdywersyfikowany strumień przychodów. To Ty decydujesz, na ile aktywny lub pasywny ma być Twój dochód.
Tak, rentier – podobnie jak każda osoba uzyskująca dochód – musi rozliczać się z fiskusem. Jeśli zarabiasz z wynajmu mieszkania, możesz to robić na dwa sposoby: ryczałtem (8,5% lub 12,5% powyżej 100 tys. zł przychodu rocznie) lub na zasadach ogólnych (według skali podatkowej: 12% i 32%).
Dochody z dywidend, obligacji czy funduszy kapitałowych podlegają podatkowi Belki – czyli 19% od zysku kapitałowego. W praktyce większość instytucji finansowych sama pobiera ten podatek i odprowadza go do urzędu skarbowego. Jeśli jednak Twoje inwestycje są za granicą lub masz złożone źródła przychodu, konieczne może być samodzielne rozliczenie – np. w PIT-38 lub PIT-28.
Dochodową drogą do bycia rentierem jest zakup mieszkania na wynajem. I nie musisz mieć od razu gotówki – wiele osób zaczyna, biorąc kredyt hipoteczny, a następnie wynajmując nieruchomość. Jeśli dobrze skalkulujesz ratę i czynsz najmu, możesz mieć dodatni bilans nawet przy finansowaniu z kredytu. Przykład: kupujesz mieszkanie za 500 tys. zł, z wkładem własnym 100 tys. zł i kredytem na 400 tys. zł. Rata wynosi ok. 2 800 zł miesięcznie, a czynsz najmu – 3 500 zł. Miesięcznie zyskujesz 700 zł plus korzyść długoterminowa – mieszkanie rośnie na wartości, a kapitał się spłaca.
Oprócz nieruchomości warto dywersyfikować inwestycje – np. zainwestować część środków w fundusze ETF, które śledzą globalne rynki, lub w obligacje indeksowane inflacją. Kluczem do sukcesu jest cierpliwość i reinwestowanie zysków.
Z całą pewnością do zalet bycia rentierem należą:
Natomiast przy wadach trzeba wymienić takie jak:
Jeśli marzysz o większej niezależności i potrafisz dobrze zarządzać pieniędzmi – zdecydowanie warto. Rentierstwo daje wolność, której nie zapewni żadna etatowa praca. Oczywiście, nie jest to sposób na szybkie wzbogacenie się – potrzebujesz cierpliwości, strategii i kapitału. Ale jeśli zaczniesz mądrze inwestować, możesz w ciągu kilku–kilkunastu lat zbudować sobie dochód pasywny, który pokryje Twoje potrzeby. Czy to będzie jedno mieszkanie na wynajem, czy dywidendy z akcji – liczy się regularność i konsekwencja. Warto zacząć dziś – nawet małymi krokami.
Dodano: