Handel odgrywa kluczową rolę w polskiej gospodarce, jednak najnowsze dane Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor i BIK pokazują, że sektor ten zmaga się z narastającymi problemami finansowymi. Na początku 2025 roku zaległości handlu detalicznego i hurtowego przekroczyły 9 mld zł.
Pokolenie Z, w przeciwieństwie do wcześniejszych generacji, kładzie większy nacisk na doświadczenia niż na posiadanie dóbr materialnych. Popularność zrównoważonej konsumpcji i zakupów z drugiej ręki przekłada się na niższą sprzedaż tradycyjnych produktów, co uderza w detalistów. W ciągu roku ich zaległości wzrosły o 6,6 proc., osiągając 3,33 mld zł, a w ciągu pięciu lat zadłużenie sektora zwiększyło się o ponad 25 proc.
Z danych BIG InfoMonitor i BIK wynika, że blisko 36 tys. firm handlowych nie reguluje swoich zobowiązań na czas, a średnie zadłużenie przypadające na jedną firmę wynosi ponad 92 tys. zł. W pierwszym półroczu 2024 roku niewypłacalność ogłosiło 697 firm handlowych, w tym 340 detalistów – wzrost o 26 proc. rok do roku. Wpływ na to mają rosnące koszty działalności, rozwój e-commerce i zmieniające się zwyczaje konsumenckie. Firmy muszą dostosować ofertę i strategię sprzedaży, aby utrzymać konkurencyjność.
Szczególnie dotknięte kryzysem są branże związane z wyposażeniem wnętrz i elektroniką użytkową. Zadłużenie sprzedawców sprzętu AGD wzrosło o 177,3 proc., osiągając 120 mln zł, a długi firm z sektora meblowego zwiększyły się o 82,7 proc. Konsumenci ograniczyli wydatki na dobra trwałe, co może wynikać z wysokich kosztów życia i niepewności gospodarczej.
Zatory płatnicze w handlu detalicznym mają negatywny wpływ na sektor hurtowy, którego zaległości wzrosły o 259 mln zł (6,2 proc.), osiągając 4,4 mld zł. Ponad 24,5 tys. hurtowni boryka się z problemami finansowymi, co pokazuje, że sytuacja staje się coraz trudniejsza. Kluczowe staje się sprawdzanie wiarygodności kontrahentów przed rozpoczęciem współpracy.
Chociaż 2024 rok był trudny dla handlu, perspektywy na 2025 r. są umiarkowanie optymistyczne. Spadek inflacji, możliwe zakończenie konfliktu w Ukrainie oraz niższe stopy procentowe mogą pobudzić konsumpcję. Dane GUS wskazują, że w styczniu 2025 r. sprzedaż detaliczna wzrosła o 4,8 proc. rok do roku, a segment „meble, RTV, AGD” odnotował ponad 13-procentowy wzrost.
Eksperci podkreślają, że przyszłość handlu zależy od zdolności przedsiębiorstw do adaptacji do zmieniających się potrzeb konsumentów. Firmy, które potrafią elastycznie reagować na nowe wyzwania, mają szansę nie tylko przetrwać, ale i zwiększyć konkurencyjność na rynku.
Źródło: https://www.big.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: