Inflacja nadal rośnie. Podwyżka płacy minimalnej od 2022 r. Sektor budowlany tonie w długach. Aktualności 15.09.2021 r.
Inflacja nadal rośnie
Główny Urząd Statystyczny informuje o dalszych rekordowych wzrostach inflacji w Polsce. Obecnie wynosi ona 5,5% i jest większa w porównaniu do zeszłego miesiąca o 0,3%. Analitycy wskazują, że najbardziej podniosła się inflacja bazowa (wzrost z 3,7 do 4%), a na ogólny poziom miały bardzo duży wpływ podwyżki paliwa, taryf gazowych a co za tym idzie - energii. Przewiduje się, że tak wysoka inflacja utrzyma się do końca roku. Co najbardziej podrożało? Porównując ceny sprzed roku są to podwyżki w następujących dziedzinach: transport (+17,8%), użytkowanie mieszkania lub domu oraz nośniki energii (+6,9%), restauracje, hotele (+6,6%), rekreacja i kultura (+5,8%), edukacja (+4,8%). Żywność i napoje bezalkoholowe (+3,9%).
Podwyżka płacy minimalnej od 2022 r.
W dniu wczorajszym Rada Ministrów podjęła decyzję o wzroście minimalnego wynagrodzenia w 2022 roku. Minimalne wynagrodzenie będzie wynosić 3010 zł brutto, zatem wzrośnie o 7,5 % w stosunku do obecnej stawki i będzie stanowić 50,8% prognozowanego przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej na przyszły rok. Stawka godzinowa będzie wynosić 19,70 zł brutto co oznacza wzrost o 1,40 zł.
Obecnie płacę minimalną otrzymuje oko 2,4 mln osób. Warto w tym miejscu dodać, że te osoby mają szansę na jeszcze większą pensję netto w przyszłym roku, jeśli zostanie przyjęty nowy program „Polski Ład”. Wówczas osoby z minimalnym wynagrodzeniem będą dodatkowo zwolnieni z płacenia podatku dochodowego.
Sektor budowlany tonie w długach
Chociaż budownictwo jest branżą, która bardzo mało ucierpiała z powodu lockdownu spowodowanego koronawirusem, to niestety obecnie boryka się ze sporymi długami. Jak podaje raport KRD łączne zadłużenie w budowlance wynosi już prawie 1,8 mld zł, a liczba dłużników to 48 847. 72 % to jednoosobowe działalności gospodarcze, których zadłużenie sięga kwoty 940 mln zł. W kłopoty wpadli również budowlańcy robót specjalistycznych czyli, tych, które zajmują się rozbiórką oraz przygotowaniem tereny pod budowę, montowaniem instalacji czy też wykonujący prace budowlane.
Bezpośrednią przyczyną narastających długów są opóźnienia w zapłatach wśród swoich wykonawców i podwykonawców. Jedna na 10 firm dostrzega płatności po terminie w ponad połowie wszystkich wystawionych faktur, natomiast co druga firma twierdzi, że nawet 25% kontrahentów w ogóle nie uregulowało swoich zobowiązań w ostatnich 3 miesiącach
Zaktualizowano:
Dodano:
Czy ten artykuł był pomocny?
Ocena / gł.Ostatnie filmy
