Jak poinformowało w swoim najnowszym raporcie Biuro Inwestycji i Cykli Ekonomicznych (BIEC) w lipcu Wskaźnik Przyszłej Inflacji (WPI), prognozujący z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem kierunek zmian cen towarów i usług konsumpcyjnych obniżył się do 86,2 pkt., czyli o 1,7 pkt. w stosunku do notowań sprzed miesiąca.
Zapowiedzią wolniejszego spadku wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych CPI w najbliższych miesiącach może być to, że tempo spadku wskaźnika było zdecydowanie niższe niż od tego odnotowanego w ostatnich dwóch miesiącach.
W raporcie BIEC czytamy również, że indeks oczekiwań inflacyjnych konsumentów po jednorazowym wzroście w ubiegłym miesiącu, ponownie się obniżył. Obecnie około 80 procent ankietowanych konsumentów spodziewa się wzrostu cen, z czego blisko 15 procent badanych uważa, że ceny w najbliższej przyszłości będą rosły szybciej niż dotychczas, około 34 procent badanych spodziewa się ich wolniejszego wzrostu, a około 31 procent badanych sądzi, że ceny w najbliższych miesiącach będą rosły w dotychczasowym tempie.
Również wśród przedstawicieli przedsiębiorstw systematycznie obniżają się oczekiwania co do wzrostu cen. W gronie przedsiębiorstw przetwórstwa przemysłowego przybywa nawet tych, którzy planują w najbliższym czasie obniżenie cen.
Takie nastroje dominują wśród producentów metali i wyrobów niemetalicznych oraz w przemyśle drzewnym i papierniczym. W dużej mierze spowodowane jest to kurczeniem się popytu oraz spadkiem cen surowców na światowych rynkach.
Od jesieni ubiegłego roku systematycznie spada indeks cen surowców publikowany przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy. Niższe są ceny surowców strategicznych, takich jak ropa naftowa i gaz. Choć z pewnym opóźnieniem w stosunku do cen surowców przemysłowych spadają również ceny żywności i nawozów sztucznych.
To właśnie powyższe czynniki ograniczają tempo wzrostu cen zarówno producentów (PPI) jak i cen towarów i usług konsumpcyjnych (CPI). W firmach rosną jednostkowe koszty pracy, zaś wieloletnia zapaść w inwestycjach spowodowała, że coraz wyższe są również koszty utrzymania i konserwacji maszyn. W warunkach kurczących się rynków zbytu wzrost tych kategorii kosztów mocno ogranicza rentowność prowadzonej działalności gospodarczej, co skutkować może podnoszeniem cen.
Zaktualizowano:
Dodano: