Kiedy nasze dzieci wyjeżdżają na obóz czy kolonie lub spotykają się ze znajomymi poza domem chcemy zapewnić im maksimum bezpieczeństwa również w sferze finansowej. Ale czy zawsze danie dziecku do ręki gotówki czy schowanie ich w woreczku pomiędzy rzeczami w walizce, kiedy wyjeżdża jest dobrym rozwiązaniem?
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Karta przedpłacona inaczej zwana z angielskiego również pre-paid, wygląda dokładnie tak samo jak nasza karta debetowa. Jednak na karcie debetowej dysponujemy środkami, które są na naszym koncie osobistym, a do karty przedpłaconej przypisany jest tylko numer rachunku technicznego, który jest zasilany wpływami z innego rachunku bankowego.
Taka karta może być zarówno imienna – wydana dla konkretnej osoby powyżej 13 roku życia lub niespersonalizowana, czyli nie znajdziemy na niej danych posiadacza. Stan rachunku karty można sprawdzać na przykład za pośrednictwem bankowości elektronicznej lub mobilnej przez infolinię lub SMS-em. O stan konta możesz też po prostu zapytać w oddziale banku. Jest ona zawsze powiązana z rachunkiem bankowym osoby zlecającej wydanie karty przedpłaconej.
Na karcie przedpłaconej znajdziemy informacje o dacie ważności karty. Jest to czas do którego środki na karcie powinny zostać wykorzystane. Ale nie ma powodu do zmartwień! Część banków np. ING Bank Śląski umożliwia odzyskanie środków z powrotem na rachunek osobisty w ciągu 30 dni od daty utraty ważności karty.
Karta przedpłacona jako forma wypłaty kieszonkowego lub właśnie kiedy wysyłamy dziecko na wakacje jest bardzo dobrym pomysłem. Posiada ona jako zabezpieczenie PIN, minimalizuje więc to ryzyko, że karta wykorzystana zostanie przez osobę trzecią. Możemy ustalić dowolne limity transakcji, które jeszcze bardziej zwiększą poczucie bezpieczeństwa. Dodatkowo jeśli nasze dziecko ją zgubi lub karta zostanie mu skradziona wystarczy ją zablokować, a środki na niej zgromadzone przelać po prostu z powrotem na nasze konto bankowe.
Atutem karty jest też to, że możemy kontrolować na co i ile pieniędzy wydaje nasze dziecko. Możemy je również uczyć oszczędzania, czy gospodarowania swoimi środkami pieniężnymi i zwiększać świadomość finansową dziecka.
A kiedy dzwoni do nas z obozu, nie po to żeby powiedzieć że tęskni, wystarczy przelew i już kolejnego telefonu możemy spodziewać się dopiero kiedy karta ponownie będzie świeciła pustkami.
Karta przedpłacona posiada także pewne wady. Zdecydowanym minusem karty, jest granica wieku. Z karty korzystać mogą dzieci, które ukończyły 13 lat. Dodatkowo, mimo, że karta jest zabezpieczona numerem PIN, to umożliwia ona transakcje zbliżeniowe do pewnej kwoty niemal każdemu.
Oczywiście pewną niedogodnością może okazać się również dostęp do gotówki. Na przykład, jeśli wysyłamy dziecko w okolice, gdzie nie ma zbyt wielu bankomatów czy sklepów z terminalami płatniczymi. Jeszcze nie wszystkie sklepy w małych miejscowościach posiadają terminale, jak i również dostęp do bankomatów jest często mocno ograniczony. Oczywiście jest to sytuacja coraz rzadsza jednak należy wziąć ją również pod uwagę.
Podobnie, jak większość usług ofertowanych przez banki karta przedpłacona jest usługą płatną. Z opłatami musimy się liczyć już od samego momentu wydania karty. Koszt wydania wahać może się tutaj w granicach od 15 do 20 złotych. W jednym z banków - PKO BP - musimy corocznie ponieść koszt za prowadzenie karty. Nie są to zawrotne kwoty, jednak trzeba mieć świadomość, że karta nie zostanie nam wydana za darmo.
Warto wiedzieć, że płacimy nie tylko przy wydaniu karty. Również opłata dotyczy realizowanych transakcji. Wszelkie transakcje bezgotówkowe zazwyczaj w bankach są darmowe. Jeżeli chodzi o wypłaty z bankomatów płacimy tylko za wypłaty z bankomatów obcych. W niektórych bankach np. ING, nie ponosimy kosztów przy wypłacie bankomatów sieci Planet Cash. Jeśli chodzi o wypłaty w bankomatach za granicą to będzie to koszt 3% z kwoty, którą wypłacamy.
Rodzic może w sposób bardzo skuteczny zachęcić dziecko do samodzielnego poruszania się w świecie finansów. Dla młodego człowieka będzie to niewątpliwie ciekawe i ekscytujące doświadczenie. Wprawdzie z jednej strony istnieje opcja, że nastolatek szybko przepuści wszystkie środki i nie pozostawi sobie żadnych oszczędności, ale w końcu czyż człowiek nie uczy się na błędach? A trzeba pamiętać, że karta przedpłacona niesie ze sobą liczne korzyści. Twoje dziecko pozna wartość pieniądza, nauczy się jak rozsądnie planować wydatki. Gdy będzie chciało kupić więcej, nauczy się szukać produktów w jak najniższych cenach. Przekona się też, że czasem lepiej wydać nieco więcej na rzecz wysokiej jakości, niż kupować tanią, która jednak pozostawi wiele do życzenia. Pozna wygodę i praktyczność płatności bezgotówkowych. Oprócz tego pozostanie na bieżąco w świecie nowoczesnych technologii, gdyż będzie mogło dokonywać płatności smartfonem.
Zrozumiałe jest to, że rodzice mogą się obawiać potencjalnych kradzieży czy oszustw, których ofiarą padnie dziecko. Może być tak, że nastolatek lekkomyślnie udostępni komuś swoją kartę albo dane, niezbędne do korzystania z niej. Zwłaszcza, jeśli oszustem będzie osoba, która rozbudzi do siebie zaufanie dziecka. Jednak nawet przy ziszczeniu się tak czarnego scenariusza, pamiętaj, że przepadną jedynie te środki, którymi zdecydowałeś się zasilić rachunek techniczny, do którego jest przypisana karta. Dawanie dzieciom pieniędzy w jakiejkolwiek formie zawsze wiąże się z ryzykiem, ale odpowiednia edukacja i wyjaśnienie na czym polega bezpieczeństwo finansowe powinny skutecznie zniwelować szanse tych zagrożeń.
Jesteśmy zdania, że karta pre-paid jest doskonałym pomysłem, nie tylko jako karta dla naszego dziecka, ponieważ, możemy ją przekazać w formie podarunku, nagrody czy karty zakupowej dowolnej osobie powyżej 13 roku życia. Zastosowań takiej karty może być naprawdę mnóstwo! Koszty jakie poniesiemy jeśli zdecydujemy się taką kartę są stosunkowo niewielkie i z pewnością jest to ciekawa propozycja na przekazywanie kieszonkowego w roku szkolnym czy małego budżetu na wakacje dla naszych pociech. Dla dziecka będzie to radość korzystania z płatności kartą, a dla nas kontrola wydatków młodego człowieka na początku jego przygody z bankowością.
Dodano: