Jak wynika z najnowszego badania „Oszczędzanie Polaków w inflacji" przeprowadzonego w grudniu 2022 roku przez IMAS International na zlecenie Krajowego Rejestru Długów (KRD), ponad 50 procent Polaków deklaruje, że ma oszczędności ale 40 procent z nich sięgnęło po nie z powodu rosnących cen i kosztów utrzymania.
Blisko 70 procent Polaków przyznaje, że obecnie jest im coraz trudnej oszczędzać pieniądze. Podobnie liczna grupa uważa, że chcąc odkładać, muszą zrezygnować z jakichś wydatków. Z kolei 31 procent osób wykorzystało w tym celu 10 procent z odłożonych pieniędzy, 37 procent "odmroziło" 30 procent gotówki, a 23 procent zużyło niemal połowę oszczędności.
Oszczędności częściej gromadzą mężczyźni (60 procent) niż kobiety (49 procent), ale to panie częściej po nie sięgają. Decyduje się na to 44 procent respondentek i 30 procent respondentów.
Ponad 33 procent badanych Polaków w ciągu ostatnich 6 miesięcy nie zgromadziło żadnych pieniędzy ze względu na rosnące koszty utrzymania.
Prawie 70 procent respondentów twierdzi, że "w obecnych warunkach ekonomicznych nie jest ławo odkładać". 59 procent uważa, że po kolejnych podwyżkach cen towarów i usług w ogóle nie będzie ich na to stać. Ci, którzy chcą się zabezpieczyć finansowo wskazują, że będą musieli zrezygnować z różnych wydatków (67 procent badanych). Natomiast 36 procent deklaruje, że udaje im się odkładać co miesiąc taką samą, ściśle określoną kwotę.
W gronie konsumentów, którzy nie są w stanie gromadzić żadnych oszczędności, 67 procent wskazuje, że wydaje wszystkie pieniądze na bieżąco. Co 5 Polak stwierdza, że odkładanie oznaczałoby zbyt wiele wyrzeczeń a co 20 przyznaje, że nie panuje nad portfelem i zwykle wydaje za dużo. Tylko 7 procent badanych w przypadku problemów finansowych może liczyć na rodzinę lub partnera.
Na koniec 2022 roku zadłużenie Polaków sięgało kwoty 44,4 mld zł. a nieuregulowane zobowiązania miało 2,37 mln osób. Prawie połowa Polaków w pierwszej kolejności reguluje rachunki za prąd, a 1/4 wskazuje, że są to opłaty czynszowe. Najczęstszą pozycją opłacaną w drugiej lub trzeciej kolejności są rachunki za wodę (45 procent wskazań), prąd (33 procent), gaz (25 procent) oraz telefon (24 procent). Rachunki za Internet oraz TV są na samym końcu listy priorytetowych opłat. Tylko 14 procent badanych uważa, że najwyższy priorytet mają raty zaciągniętych kredytów.
Źródło: https://krd.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: