Polacy nie radzą sobie z inflacją i wątpią w wyjście z długów

Opublikowano: 2022-11-21 11:30 Marzena Stachelska 4 min. czytania

Polacy nie radzą sobie z inflacją i wątpią w wyjście z długów

Polacy nie radzą sobie z inflacją i wątpią w wyjście z długów

77,1 miliarda złotych – tyle wynosiły na koniec września 2022 roku przeterminowane zobowiązania Polaków. Co trzeci ankietowany konsument za swoje problemy finansowe wskazuję inflację – wynika z badań Quality Watch przeprowadzonych dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor. Niesolidnych płatników jest blisko 2,7 milionów osób. Niemal 30% z nich wątpi w wyjście z zadłużeń na poziomie 10 000 złotych.

Co jest przyczyną nieterminowych płatności konsumentów?

Co trzeci Polak za swoją złą sytuację finansową obwinia inflację, na drugim miejscu (22%) niskie zarobki, a na trzecim miejscu (8%) wysokie koszty spłacanych kredytów. Problemów dołożyła Polakom sytuacja za naszą wschodnią granicą i wysokie koszty życia. Większość z nich nie posiada już żadnych oszczędności i rosną również zobowiązania wśród znajomych czy członków rodziny.

Na czym najbardziej zadłużają się Polacy?

Według korespondentów, co piąty Polak zadeklarował, że posiada przynajmniej jedno nieuregulowane zobowiązanie. Nie ma znaczenia jednak czy ktoś posiada dzieci, jakiej jest płci, wykształcenia czy gdzie mieszka. Najmniej jednak zadłużeń posiadają konsumenci w wieku 65 lat i więcej.
W pierwszej trójce najczęściej niespłacane zobowiązania to:
- 42% banki,
- 26% członków rodziny,
- 18% chwilówki.
Na ostatnim – 3% - możemy zauważyć np. alimenty czy komornik. Co ciekawe Polacy mają również problemy z płatnościami w sklepie. Deklaruje tak 4% ankietowanych.

Polacy nie radzą sobie z inflacją

„Gdyby nie inflacja i drożyzna to nie miał(a)bym żadnych zaległych zobowiązań/długów”

Z tym stwierdzeniem zgadza się 30% Polaków, a tylko 8% Polaków zdecydowanie nie.

„Gdyby nie inflacja i drożyzna to szybciej spłacił(a)bym zaległe zobowiązanie/długi”

 41% Polaków zdecydowanie zgadza się z tym stwierdzeniem, a 5% zdecydowanie nie.

„Z powodu inflacji i drożyzny kwota moich zaległych zobowiązań/długów systematycznie rośnie

Tutaj, jak i w poprzednim stwierdzeniu 5% ankietowanych nie obwinia inflacji, za wzrost zaległych zadłużeń. 32% natomiast zdecydowanie tak.

Warto tutaj zastanowić się nad swoimi wydatkami. Jak widać, zobowiązania rosną nieadekwatnie do ich spłacalności. Od początku roku przybyło 4,6 miliarda długu. Warto sobie przemyśleć kilka różnych opcji na poprawienie swojej sytuacji finansowej. Może konsolidacja zobowiązań sprawiłaby, że będę płacił jedną mniejszą ratę? Warto również prócz takich pytań, zadać sobie pytanie „Jakie są moje dochody, a ile mam wydatków?” „Ile brakuję mi w budżecie domowym?” „Co mogę zrobić, aby polepszyć sytuację finansową?”.

Jeśli posiadamy zobowiązania kredytowe w banku, można zawsze porozmawiać z bankiem o ewentualnych „wakacjach kredytowych” czy przeliczeniu raty kredytu. Nic nie zaszkodzi, a może pomóc przy naprawieniu stanu naszego portfela.

 

Źródło: BIG InfoMonitor

Zaktualizowano: 21.11.2022

Dodano: 21.11.2022

Czy ten artykuł był pomocny?


Ocena / gł.
Top