Jak informuje Rejestr Dłużników BIG InfoMonitor większość firm z sektora MŚP planuje w tym roku podnieść ceny swoich towarów i usług. Jedynie 16 procent przedsiębiorstw myśli inaczej, a podobny odsetek nie wie jeszcze co zrobi.
Z badania Skaner MŚP wykonanego przez Instytut Keralla Research w I kwartale tego roku dla Rejestru Dłużników BIG InfoMonitor wynika, że 43 procent sektora MŚP jako przyczynę tych zmian cen podaje drogi gaz i energię. 50 procent mówi o rosnących kosztach pracy. Na początku tego roku płaca minimalna wzrosła o 480 zł do 3490 zł, a w lipcu ma pójść w górę o kolejne 110 zł. Dla 51 procent przedsiębiorstw podstawą wzrostu cen są drożejące komponenty. Ponad połowa ankietowanych przedsiębiorców przyznaje, że powodem podwyżek jest po prostu inflacja.
W zrealizowanym w marcu badaniu, ponad 55 procent mikro, małych i średnich firm zapowiedziało, że w tym roku podwyższy ceny dla swoich klientów, a 15 procent informuje, że już to zrobiło. 14 procent podmiotów jeszcze się zastanawia, a kolejne 16 procent deklaruje, że pozostanie przy dotychczasowych stawkach.
Ponad jedna piąta czyli najwięcej firm z niezmienionymi cenami chce wytrwać w budownictwie, transporcie i usługach. W przemyśle dalsze działanie bez zmian cennika rozważa 12 procent przedsiębiorstw, a tylko 9 procent wśród firm nie planujących zmiany cen to firmy handlowe.
Najczęściej podwyżki zapowiadają firmy z sektora transportu m.in. dlatego, że dotychczas z tego sektora ceny podwyższyło jedynie 5 procent firm. Jest to aż 6 na 10 przedsiębiorstw.
Pewnym światełkiem w tunelu jest jednak fakt, że lutowy poziom inflacji ma stanowić jej szczyt, a w kolejnych miesiącach powinien rozpocząć się proces dezinflacji, czyli zmniejszenia dynamiki wzrostu cen. Podwyżki powinny, więc być niższe, jednak o zahamowaniu trendu wzrostu cen nie ma jeszcze mowy
- mówi główny analityk BIG InfoMonitor prof. Waldemar Rogowski.
Źródło: https://www.big.pl/
Zaktualizowano:
Dodano: