Część z Was może stwierdzić, że słowo debet nie jest czymś co kojarzy nam się pozytywnie. Wydanie większej ilości środków niż posiadamy na koncie i minusowe saldo nie jest tym, co chcemy oglądać w bankowości internetowej, czy na wyciągu z banku. Jednak czy na pewno debet w koncie osobistym jest taki zły? Często szukając dodatkowego finansowania w postaci kredytu czy pożyczki zapominamy, że bank oprócz znanych nam form pożyczania gotówki może również zaproponować debet w koncie, czyli dodatkowe środki, z których możemy skorzystać jeśli na naszym rachunku osobistym zabraknie pieniędzy.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Najlepiej udać się do banku, w którym mamy konto osobiste. Zawnioskować możemy w tradycyjny sposób poprzez wizytę w oddziale albo poprzez złożenie wniosku online. Pamiętajmy jednak, że samo posiadanie konta nie wystarczy, aby taki debet został nam przyznany. Bank będzie sprawdzał naszą zdolność kredytową, aby na tej podstawie oszacować, czy i w jakiej wysokości środki zostaną nam przyznane.
Bank nie powinien wymagać od nas żadnych dokumentów oraz zaświadczeń, a dzieje się tak dlatego, że osoba weryfikująca nasz wniosek widzi historię naszego konta i tam może znaleźć wszystkie niezbędne dane, takie jak np. nasze dochody. Tym samym wnioskowanie o debet w koncie to tak naprawdę minimum formalności. W tym miejscu należy nadmienić, że podobną, ale nie taką samą, konstrukcję ma produkt bankowy zwany kredytem odnawialnym lub limitem w rachunku bieżącym. Również jest przypisany do rachunku bankowego, jednak jest to produkt udzielany na określony czas i zwykle na podstawie dokumentów dochodowych klienta.
Kwoty, jakie zostaną nam udostępnione w ramach debetu w koncie z reguły nie będą wysokie i traktować je należy bardziej jako koło ratunkowe, bufor bezpieczeństwa finansowego, który ma nam pomóc w trudnej sytuacji, czy niespodziewanych wydatkach. Nawet jeśli nie jesteśmy klientami danego banku możemy liczyć na uzyskanie debetu przy zachowaniu minimum formalności. Warto zapytać o tę możliwość doradcę w banku.
Za samo przyznanie debetu zwykle nie płacimy nic, a na zwrot wykorzystywanych środków zazwyczaj mamy 30 dni. Kiedy debet zostanie spłacony można ponownie z niego skorzystać.
Odsetki za debet mogą być naliczane w różnych modelach – w zależności od oferty banku:
Pamiętajmy, że jeśli posiadamy wykorzystany debet, wszystkie środki, które wpływają nam na konto zaliczane są na jego spłatę oraz naliczone odsetki. Warto również wiedzieć, że bank może naliczyć dodatkowe opłaty np.za prowadzenie debetu, odnowienie debetu, czy odsetki za zwłokę. Ważne, abyśmy dokładnie zapoznali się z umową, którą będziemy podpisywać - tam na pewno znajdziemy wszystkie istotne informacje.
Musimy również zdawać sobie sprawę z konsekwencji, jakie możemy ponieść jeśli zaniechamy jego spłaty. Nie dosyć, że zostaniemy obciążeni dodatkowymi odsetkami, to nasze konto może zostać zamknięte, a informacja o zadłużeniu trafi do Biura Informacji Kredytowej.
Po pierwsze, minimum formalności – co oznacza, że przyznanie debetu odbywa się szybko i bez dodatkowych dokumentów. Po drugie, spłata następuje automatycznie - jest pobrana z naszych środków, które wpływają na konto. Po trzecie, po spłacie debet odnawia się i możemy korzystać z niego ponownie.
Oczywiście, jak wszystko, ale naprawdę jest ich stosunkowo niewiele. Przede wszystkim musi on zostać zwrócony w przeciągu 30 dni, aby nie generował kosztów w postaci dodatkowych odsetek za nieterminową spłatę.
Przekroczenie terminu spłaty debetu zawsze wiąże się z dość przykrymi konsekwencjami. Pierwszą z nich stanowią wspomniane już odsetki i kary umowne. De facto mogą one stanowić niemały procent całego limitu debetowego, co wygeneruje dodatkowe koszty - tym większe, im dłuższej zwlekasz z terminową spłatą. To jednak nie wszystko.
Nawet, jeżeli spóźnisz się z płatnością 1 dzień, bank może przekazać informację na Twój temat do BIK-u. Niewątpliwie taki wpis przyczyni się do pogorszenia historii kredytowej. Wprawdzie nie są to informacje tak szkodliwe, jak choćby ta o zajęciu komorniczym, niemniej chyba nikt nie chciałby być negatywnie odnotowany w wywiadowni. Gdyby tego było mało bank może przekazać sprawę do firmy windykacyjnej. Windykator będzie prowadził postępowanie, w trakcie którego może do Ciebie dzwonić, wysyłać monity i wezwania do zapłaty.
Instytucja bankowa ma także prawo do wypowiedzenia Ci umowy, jeśli rażąco naruszysz przepisy, a więc także te dotyczące terminowej spłaty. Wiedz, że taki krok może być preludium dla najgorszego, ostatniego etapu. Gdy bowiem nie spłacisz debetu w ciągu 90 dni, sprawa może trafić do sądu. Wówczas spodziewać należy się egzekucji komorniczej - np. zostaną zajęte Twoje wpływy na konto z tytułu wynagrodzenia.
Debet w koncie jest ujemnym saldem na naszym rachunku bankowym, gdzie każdy kolejny wpływ pomniejsza saldo zadłużenia. Przykładowo otrzymaliśmy od banku debet na kwotę 1 tys. złotych i w całości go wykorzystaliśmy. W kolejnym miesiącu na konto wpływa nasza pensja w wysokości 3 tys. złotych. Jak widzicie w tej chwili stan naszego konta wynosi 2 tys. złotych, ale nadal do wykorzystania mamy kwotę 3 tys. złotych ponieważ debet 1 tys. złotych jest wciąż aktywny.
Jeśli chciałbyś posiadać w zasięgu ręki środki "na w razie czego", zadaj pytanie o debet w swoim banku i dowiedz się, na jakich warunkach możesz go otrzymać. Jest to naprawdę doskonały ratunek w nieprzewidzianych wydatkach.
Dodano: