Główny Urząd Statystyczny w oficjalnym komunikacje poinformował, że inflacja za czerwiec 2025 r. wyniosła 4,1 proc. Jest to wynik o 0,1 proc. wyższy niż odczyt za maj 2025 r. kiedy to inflacja wyniosła 4 proc. Wzrost jest delikatny, ale może rodzić obawy, czy rzeczywiście mamy do czynienia z odwrotem wzrostu cen.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Odczyt inflacji za czerwiec faktycznie może niepokoić, ale nie ma dużego powodu do obaw. Sytuacja gospodarcza nie wymknęła się spod kontroli. W ostatnich trzech miesiącach spadek inflacji był rzeczywiście bardzo niewielki (różnica wahała się w obrębie 0,3 proc.), a więc także mógł trafić się delikatny wzrost.
Wśród czynników, które wpływają na nieznaczny wzrost czerwcowy jest zachowanie się cen energii. Te wciąż są główną siłą napędową inflacji. Choć konsument może zapłacić nieco niższe rachunki za zakupy spożywcze, to jednak wciąż płaci relatywnie dużo za prąd czy gaz.
Dane z czerwca nie odwracają tendencji spadkowej inflacji. Wg prognoz na kolejne miesiące wskaźnik inflacyjny będzie spadał. Prawdopodobnie już odczyt za lipiec wskaże wynik na poziomie nieci powyżej 3 proc. Takie tempo wzrostu cen utrzymać się przez kolejne miesiące. Następny spadek do poziomu nieco poniżej 3 proc. prognozowany jest na jesień - końcówkę września albo październik 2025 r.
Polski cel inflacyjny, wyznaczony przez NBP wynosi 2,5 proc. Istnieje pewne prawdopodobieństwo, że taki cel osiągniemy w 2026 roku. Oczywiście dalsze spowolnienie inflacji zależy od wielu czynników - zarówno wewnętrznych jak i wydarzeń na świecie. Jednak wszystko wskazuje na to, że będziemy mogli już stosunkowo niedługo cieszyć się ze stabilnej gospodarki.
Rada Polityki Pieniężnej najprawdopodobniej nie obniży ponownie stóp - tzn. w sierpniu. Prognozy mówią o tym, że do obniżki może dojść jesienią - być może w październiku lub listopadzie. Zależy to do tego, jak ukształtuje się inflacja. Obniżka stóp procentowych obniżyłaby także oprocentowanie kredytów hipotecznych oraz gotówkowych. Klienci będą więc musieli jeszcze trochę poczekać.
Dodano: