Kredyty mogą być zaciągane w złotówkach, ale również w walucie obcej. Obecnie najczęstszym wyborem Polaków są kredyty w złotówkach, ponieważ w tej walucie głównie otrzymujemy wynagrodzenie. Należy dodać, że zgodnie z obecnymi regulacjami banki zaostrzyły kryteria przyznawania kredytów walutowych. Obecnie mogą je otrzymać osoby, które uzyskują przeważającą część swoich miesięcznych dochodów w walucie obcej. W ten sposób zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego można zapewnić regularną obsługę i spłatę kredytu.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Dobrze znane nam produkty finansowe takie jak kredyt gotówkowy czy kredyt hipoteczny mogą przybrać formę kredytu walutowego. Istnieją dwa rodzaje kredytów walutowych:
Ciekawostką może być fakt, że niegdyś, aby zaciągnąć kredyt walutowy należało posiadać odpowiednio wysoką zdolność kredytową. Współcześnie głównym warunkiem otrzymania kredytu walutowego jest posiadanie stałych dochodów w obcej walucie.
W latach 2005-2008 Polacy bardzo chętnie zaciągali większe kredyty w walucie innego kraju (bardzo popularne były kredyty hipoteczne we frankach szwajcarskich). Decyzja ta była spowodowana korzyściami, do których między innymi należały:
W związku z powyższym kwota spłaty była znacznie niższa w porównaniu z kredytem wziętym w ojczystej walucie, łatwiej i szybciej można było taki kredyt spłacić.
Niestety kredyty walutowe niosą za sobą RYZYKO KURSOWE. Cóż ono oznacza w praktyce? Ryzyko to jest związane z możliwością wahań kursu jednej waluty w stosunku do innej.Wahania tych kursów mogą doprowadzać do polepszenia, ale również pogorszenia sytuacji finansowej. Źródłem ryzyka walutowego jest fakt, że nikt nie jest w stanie dokładnie przewidzieć kierunku i skali wahań kursu.
Gdy waluta, w której wzięty jest kredyt ciągle się umacnia wówczas rosną stopy procentowe, oprocentowanie kredytu, a co za tym idzie rośnie również wysokość raty. Długo utrzymujący się trend powoduje, że kredyt staje się nieopłacalny, a koszty, które pożyczkobiorca ponosi mogą znacznie przewyższyć koszty kredytu zaciągniętego w walucie ojczystej.
W takiej sytuacji banki dają możliwość PRZEWALUTOWANIA kredytu. Jest to jeden ze sposobów na restrukturyzację, czyli na zmianę sposobu rozliczenia się z zaciągniętego zobowiązania finansowego. Pozwala ono kredytobiorcy negocjować nowe warunki spłaty kredytu, które będą dla niego korzystniejsze.
Polega ono na zamianie waluty, w której spłacany jest kredyt po określonym kursie walutowym, odpowiednim dla chwili przewalutowania. Przewalutowanie skutkuje tym, że po jego wprowadzaniu, dalsze spłaty rat będą odbywać się w złotówkach, zupełnie jak w przypadku kredytu złotowego, zaś ryzyko walutowe zostaje zniwelowane.
Pamiętajmy, że kurs waluty kredytu od dnia podpisania umowy kredytowej może zmienić się wielokrotnie i różnorako. Kiedy mówimy o zobowiązaniach długoterminowych, trudno przewidzieć, czy za 10, 15 czy 20 lat nie pojawią się czynniki, która będą miały bardzo duży na to, czy złoty umocni się względem konkretnej waluty, czy też się osłabi.
Decydując się na przewalutowanie kredytu należy wziąć pod uwagę liczne zalety tej operacji takie jak:
Ale również wziąć pod uwagę wady i zagrożenia:
Omówiwszy sobie wady i zalety tego procesu warto odpowiedzieć sobie na pytanie: jak wyglądałoby przewalutowanie kredytu we frankach?
Wielu Polaków ciąż posiada aktywny kredyt, zaciągnięty we frankach szwajcarskich. W związku z tym często pojawia się pytanie: czy przewalutowanie kredytu hipotecznego się opłaca? Z pozoru mogłoby się wydawać, że tak. Przecież klient nie będzie już musiał się bać nagłej zmiany kursu franka - będzie spłacał w złotówkach. Ponadto samo zamienienie walut nie będzie dodatkowym obciążeniem finansowym dla klienta. To prawda, jednakże w rzeczywistości to, czy przewalutowanie będzie opłacalne zależy od czegoś innego.
Gdy sprawa dotyczy kredytów frankowych to jeśli zdecydujemy się na przewalutowanie, to nastąpi ono według tego, ile obecnie wynosi frank szwajcarski, a nie wtedy, kiedy zawarliśmy umowę kredytową. Opłacalne będzie, jeśli kurs w dniu przewalutowania będzie jak najniższy. Kurs franka szwajcarskiego w lipcu 2007 roku wynosił 2,2792 złotego. Natomiast w listopadzie 2021 roku wyniósł 4,51 złotego. To oznacza, że jeśli ktoś zdecydowałby się na przewalutowanie w 2007 roku to opłacałoby mu się to prawie dwa razy bardziej niż obecnie.
Przykład: załóżmy, że pozostało nam do spłaty 30 000 CHF. Opłaci nam to się najbardziej wtedy, kiedy kurs będzie najniższy. Zauważmy, że gdyby kurs w dniu przewalutowania wynosił 2,2792 złotego, to wówczas po przeliczeniu suma spłaty kredytu wyniosłaby:
30 000 CHF x 2,2792 PLN/CHF = 68 386 PLN
Natomiast jeśli kurs wyniósłby 4,51 złotego, to wówczas musielibyśmy zapłacić aż:
30 000 CHF x 4,51 PLN/CHF = 135 300 PLN
Różna wynosi więc aż: 66 924 złote.
Jednakże to nie wszystko. Przewalutowanie kredytu hipotecznego może się wiązać z dodatkowymi opłatami, np. prowizją bankową. W takim przypadku koszta wzrosną.
Odpowiadając zatem na pytanie: ile kosztuje przewalutowanie kredytu hipotecznego należy odpowiedzieć: to zależy od aktualnego kursu walut oraz dodatkowych opłat.
Zaktualizowano:
Dodano: