Z produktów oferowanych przez firmy pożyczkowe korzystamy na co dzień. Najczęściej są to chwilówki bądź pożyczki ratalne. Atutem pozabankowych instytucji pożyczkowych jest niewątpliwie to, że dzięki nim możemy bardzo szybko otrzymać zastrzyk dodatkowej gotówki i to bez zbędnych formalności. Jednakże mało kto na co dzień zastanawia się nad tym jak zarabiają instytucje pożyczkowe. Od czego zależy ich rentowność?
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Czy udzielanie pożyczek to w naszym kraju intratny biznes? Sytuacja finansowa firm pożyczkowych zależy przede wszystkim od kondycji rynku finansowych produktów pozabankowych w Polsce. Ma to ogromne znaczenie, chociażby dlatego, że im większy popyt wśród klientów tym lepiej dla rentowności. Jak zatem pożyczali i pożyczają Polacy? Sprawdzamy oficjalne dane statystyczne!
„Jak pożyczają Polacy?” to badanie opublikowane przez Krajowy Rejestr Długów. Z badania tego wynika, że aż 54% Polaków spłaca obecnie kredyty i pożyczki. Z kolei według danych Biura Informacji Kredytowej za 2020 rok, całkowita wartość zadłużenia Polaków wyniosła blisko 701 mld złotych, z czego w samym roku 2020 zostało udzielonych 141 mld złotych kredytów i pożyczek. Średnie zadłużenie na jednego kredytobiorcę oscyluje w okolicach: 34 tysięcy złotych. Czy w takim razie, przy takich zobowiązaniach Polaków, mogą działać i zarabiać firmy pożyczkowe, które nie korzystają z zewnętrznych źródeł informacji o naszych zobowiązaniach i tego jak je spłacamy?
Fundacja Rozwoju Rynku Finansowego sporządziła raport dotyczący sytuacji firm pożyczkowych w Polsce za IV kwartał 2021 roku. Dane te FRRF zebrała na podstawie sprawozdań finansowych oraz danych uzyskanych od instytucji pożyczkowych. Na podstawie tego reportu możemy ocenić kondycję firm pożyczkowych w Polsce:
Czy powyższe dane świadczą o dobrej czy o złej kondycji firm pożyczkowych w Polsce? Jak można to ocenić? Istnieje możliwość sprawdzenia liczby instytucji pożyczkowych aktywnych na polskim rynku w Rejestrze Instytucji Pożyczkowych prowadzonym KNF. Według Rejestru Instytucji Pożyczkowych na rynku działa 525 firm pożyczkowych.
Wystarczy spojrzeć na stosunek powyższych danych do liczby aktywnych podmiotów. Średnio wychodzi, że przez 3 miesiące jedna firma udzieliła 1400 pożyczek na kwotę prawie 4,9 mln złotych dla 664 klientów.
WARTO WIEDZIEĆ: Przy sporządzaniu raportów dotyczących firm pożyczkowych FRRF czasem współpracuje z jeszcze jednym podmiotem jakim jest Polski Związek Instytucji Pożyczkowych. W takich raportach często możemy się natknąć na dodatkowe dane. Np. w raporcie sprzed 4 lat była podana m.in. rentowność aktywów instytucji pożyczkowych.
Zwróćmy uwagę na aspekt zarobku firmy pożyczkowej. Zgodnie z Art. 36a Ustawy o Kredycie Konsumenckim, firma pożyczkowa może maksymalnie uzyskać 55% przychodu z pożyczki w pierwszym roku jej obowiązywania. Oblicza się ją zgodnie ze wzorem umieszczonym w ustawie.
Możemy sobie łatwo wyliczyć, że firma pożyczkowa z udzielonej na rok pożyczki w kwocie 1000 złotych osiągnie przychód 550 złotych plus odsetki w skali roku 7,2% czyli dodatkowo 72 zł. Jeżeli oczywiście klient dokona całkowitej spłaty tej pożyczki. Wygląda świetnie – sprawdźmy jeszcze jak wyglądają koszty. Najważniejszym i koniecznym kosztem firmy pożyczkowej jest koszt kapitału, który na obecnym rynku oscyluje w granicach 12% w skali roku.
Kolejnym kosztem jest koszt dystrybucji – czyli w skrócie marketing, reklama lub koszt za pośrednictwo finansowe – tutaj także musimy przyjąć 11%.
Idziemy dalej: koszty operacyjne – w tej pozycji kosztowej musimy wymienić koszty pracownicze, utrzymania systemów informatycznych, koszty infolinii i obsługi klienta, koszty sprawdzanych baz itp. Pewnie nie wymieniliśmy wszystkiego, ale tutaj także przyjmujemy 10%.
Koszty podatkowe, czyli podatek od przychodu. Pamiętajmy, że firmy nie mogą zaliczyć złych długów (tzn. niezapłaconych pożyczek) do kosztów uzyskiwania przychodu. Stąd koszty podatkowe to istotna pozycja w rachunku wyników firm pożyczkowych – przyjmujemy 5%.
Koszty niespłacalności. Oprócz tego, że banki czy firmy pozabankowe co do zasady powinny zarabiać na kredytach, to muszą jeszcze uwzględnić tak zwany koszt niespłacalności kredytów i zawiązać z tego tytułu odpowiednie rezerwy. Wskaźnik ten w bankach na ogół wynosi około 6%. W związku z tym, że banki o wiele bardziej rygorystycznie podchodzą do weryfikacji klienta czyli sprawdzają klienta w bazach, wymagają dochodów udokumentowanych, często weryfikują zatrudnienie klienta w zakładzie pracy, to mimo tego, mają część kredytów zagrożonych brakiem spłaty.
A jak to jest w przypadku firmy pozabankowej, która bardziej liberalnie podchodzi do oceny kredytowej swojego klienta? Pamiętajmy, że klient, który tam trafia to przeważnie osoba, która nie dostała kredytu w banku. Koszt niespłacalności w firmie pozabankowej wynosi minimum dwa razy tyle co w banku. Czyli w naszym przykładzie załóżmy 12%. Zakładamy tutaj, że aby uzyskać taki wskaźnik – nie znając klienta i udzielając pożyczkę na podstawie oświadczenia – firma weryfikuje klienta w zewnętrznych bazach.
To krótkie wyliczenie w świetny sposób pokazuje, czy realnie firma pozabankowa może sobie pozwolić na nie sprawdzanie baz kredytowych. Zobaczmy: według zapisów ustawy firma pozabankowa może na naszym przykładzie 1000 zł udzielonej pożyczki, zarobić maksymalnie 622 zł. Jednak w rzeczywistości zarabia tylko 122 zł, po odliczeniu kosztów działalności.
Praktyka pokazuje, że osoby, którym zależy na ofercie pożyczek bez sprawdzania baz kredytowych, to najczęściej klienci, którzy aktualnie lub w przeszłości spłacali swoje zobowiązania nieterminowo lub poziom rat ich aktualnych kredytów i pożyczek, znacząco przekracza ich dochody. Takie osoby nie mogą liczyć na bankowy kredyt z uwagi na złą historię w BIK lub brak zdolności kredytowej.
Stąd znaczenia nabiera pytanie, czy takie osoby mogą uzyskać pożyczkę na rynku pozabankowym? Odpowiedzią może być poszukiwanie ofert firm pożyczkowych, które nie sprawdzają baz. Czy zatem firma pożyczkowa może nie sprawdzać klientów w bazach np. BIK, KRD lub ERIF?
Wśród wszystkich wymienionych kosztów firmy pożyczkowej, koszt niespłacalności waży najwięcej ze wszystkich. Bezpośredni wpływ ma na to słabszy portfel kredytowy firmy pożyczkowej niż portfel banków. Czy poziom kosztu niespłacalności będzie dwukrotnie czy nawet wielokrotnie większy niż w banku, będzie uzależnione od tego, w jaki sposób firma pożyczkowa zweryfikowała swoich klientów pod kątem zminimalizowania ryzyka niespłacalności. Wynika z tego, że bez kontroli ryzyka kredytowego, żadna firma nie jest w stanie zarabiać i uznajemy, że oferta firm pozabankowych bez sprawdzania baz jest z punktu widzenia chociażby ekonomicznego niemożliwa. Firmy pozabankowe nie są od tego aby powodować nadmierne zadłużanie Polaków.
Praktyka pokazuje, że istnieją takie firmy, które nie sprawdzają baz kredytowych. Oferują one jednak najczęściej małe kwoty na krótki czas. A fakt, że działają lokalnie i dodatkowo często widzą klienta, któremu oferują pożyczkę w pewnym stopniu minimalizuje ich ryzyko. Jednak w najlepiej pojętym interesie firmy pożyczkowej leży, aby dobrze zweryfikować klienta, który ubiega się o pożyczkę, po to, by ponieść jak najniższe koszty pożyczek niespłaconych.
Firma pożyczkowa w naszej ocenie może to zrobić tylko na dwa sposoby: albo ma relację z klientem tzn. zna klienta i ma wiedzę jak wyglądały jego płatności w przeszłości albo firma pożyczkowa sprawdza bazy.
Jeśli firma pożyczkowa nie ma klienta w swojej bazie to nie ma tym samym wiedzy, jak klient spłaca swoje zobowiązania. Gdy do tego firma nie sprawdza baz kredytowych, to naszym zdaniem generuje to dla firmy pożyczkowej bardzo duże ryzyko niespłacalności i stawia pod znakiem zapytania opłacalność takich transakcji.
Sprawdzanie baz jest ważne zarówno dla firmy pożyczkowej, jak i dla samego klienta dlatego, że dla firmy jest narzędziem umożliwiającym utrzymanie poziomu rentowności, a dla klienta narzędziem blokującym nadmierne zadłużanie, tak, by korzystać z pożyczek rozsądnie.
Jesteśmy przekonani, że wiarygodna firma pożyczkowa, nie może sobie pozwolić na niesprawdzanie baz kredytowych. Wiarygodna firma pożyczkowa z pewnością dąży do ograniczenia ryzyka kredytowego jako szansy na osiągnięcie oczekiwanych założeń biznesowych z udzielanych pożyczek.
Zaktualizowano:
Dodano: