Kredyt firmowy to produkt finansowy niezbędny w wielu firmach. Kredyty pozwalają rozwijać działalność, wprowadzać innowacje w firmie, a czasami ratują utrzymanie płynności finansowej. Dla każdego przedsiębiorcy istotnie jest nie tylko posiadanie odpowiednich środków finansowych na prowadzenie działalności, ale również prawidłowość rozliczeń z urzędem skarbowym. Nieprawidłowe ujęcie kosztów i przychodów może spowodować wiele konsekwencji. Z kolei fakt uzyskania kredytu dla firmy rodzi wiele zapisów księgowych. Jak zatem rozliczać kredyt firmowy?
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Każdy z banków posiada bogatą ofertę produktów dla przedsiębiorców. Kredyt firmowy jest tylko jednym z nich. Występują również produkty związane z prowadzeniem rachunków (w tym walutowych), produkty oszczędnościowe czy ubezpieczeniowe.
Niezależnie od oferty banku, który wybierzemy wyróżniamy trzy podstawowe rodzaje kredytów dla firm:
Nie, kredyt firmowy nie jest przychodem. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa zaciągnięcie kredytu dla prowadzonej działalności gospodarczej nie stanowi przychodu podatkowego. W praktyce oznacza to brak opodatkowania dwoma podstawowymi podatkami: podatkiem dochodowym i podatkiem od towarów i usług (VAT). Zgodnie z tą definicją i przyjętą zasadą podatkową kosztem mogącym znaleźć się w księgach podatkowych nie będzie rata kapitałowa.
Wnioskując o kredyt firmowy powinniśmy dokładnie przeanalizować oferty dostępne na rynku. Nie zawsze oferta w banku w którym posiadamy rachunek będzie dla nas najkorzystniejsza. Warto w tym celu skorzystać z ogólnie dostępnych kalkulatorów i porównywarek kredytów.
Z pojęciem kredytu nieodłącznie wiąże się pojęcie odsetek. Wynikają one z oprocentowania kredytu. Będzie to jeden z parametrów na który będziemy zwracać uwagę wybierając naszą ofertę. Wpłynie on również bezpośrednio na poziom RRSO, czyli rocznej rzeczywistej stopy oprocentowania, która w formie procentu pozwoli nam porównać wszystkie koszty związane z kredytem. Oprocentowanie nie może przekroczyć prawnie ustalonych poziomów. Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że banki proponują różnego rodzaju oferty z różnego rodzaju wartościami oprocentowania i wtedy należy przyjrzeć się pozostałym kosztom kredytu.
Do pozostałych kosztów kredytu zaliczymy prowizje, ubezpieczenia i inne opłaty. Prowizja jest wartością płaconą dla banku za udzielenie kredytu i możne różnić się w ramach jednej oferty w zależności np. od wyboru kwoty czy okresu kredytowania. Będzie to też wartość, którą najłatwiej będzie nam negocjować w procesie uzyskania kredytu. Kolejną opłatą, z jaką możemy się spotkać to ubezpieczenie kredytu. W większości przypadków nieobowiązkowe, ale z drugiej strony przynoszące wymierne korzyści dla bezpieczeństwa spłaty kredytobiorcy. W procesie uzyskania kredytu mogą pojawić się również inne opłaty np. opłata za wycenę nieruchomości (w przypadku kredytów inwestycyjnych) czy opłata brokerska dla pośrednika pomiędzy przedsiębiorcą a bankiem.
Przepisy podatkowe jasno definiują, że kosztem uzyskania przychodu w przypadku kredytów firmowych może być tylko odsetkowa część raty kredytu oraz pozostałe opłaty poniesione w procesie kredytowania.
Do kosztów uzyskania przychodu możemy zaliczyć tylko odsetki, które zostały już zapłacone. Warunek jest jeden: kredyt musi zostać przeznaczony na cele firmowe. Zapłacone odsetki od kredytu podlegają ujęciu w podatkowej książce przychodów i rozchodów jako pozostałe wydatki. Odsetki, które nie zostały zapłacone, umorzone oraz odsetki karne nie stanowią kosztów uzyskania przychodów.
Wszystkie opłaty związane z uzyskaniem kredytu (prowizje, opłaty dodatkowe) mogą stać się kosztem uzyskania przychodu i tym samym być odliczane od podatku. Wyjątek dotyczy ubezpieczenia: będzie ono kosztem kredytu tylko wtedy, jeśli nie będzie to polisa chroniąca życie kredytobiorcy. Wszelkie inne ubezpieczenia podlegają zaliczeniu w koszty uzyskania przychodu i mogą zostać ujęte w księgach rachunkowych. W przypadku prowizji za udzielenie kredytu stanie się ona kosztem w momencie jej poniesienia.
Niekiedy może się zdarzyć, że kredyt zostanie zaciągnięty nie przez firmę, czyli osobę prawną, ale przez osobę fizyczną, czyli klienta indywidualnego, który prowadzi działalność gospodarczą. Wówczas na umowie dane kredytobiorcy nie dotyczą przedsiębiorstwa (np. nazwa firmy, NIP, statut, itd.), lecz klient indywidualnego - jego imię i nazwisko, nr PESEL, nr dowodu, itd. Będzie tak np. w przypadku jednoosobowej działalności gospodarczej, kiedy to klient zaciąga kredyt hipoteczny na kupno nieruchomości, w której będzie nie tylko mieszkał, ale też pracował w ramach prowadzonej przez siebie działalności.
Czy takie zobowiązanie można wrzucić w koszty uzyskania przychodu? Otóż można, ale tylko w pewnej części. Załóżmy, że jest to mieszkanie 3-pokojowe + łazienka + kuchnia, a klient pracuje w jednym z pokojów. Powierzchnia tego pokoju stanowi 23% wartości całej powierzchni użytkowej nieruchomość. W związku z tym kredytobiorca może wliczyć w koszty uzyskania przychodu 23% wartości odsetek kredytowych, prowizji i kosztów ubezpieczenia kredytu.
Kredyty firmowe to codzienność wielu przedsiębiorców. Czasami pozwalają one na uratowanie biznesu, czasami są swoistego rodzaju trampoliną do rozwoju firmy i zyskania przewagi konkurencyjnej. Niezależnie od tego, czym będzie dla naszej firmy kredyt bankowy możemy go ująć w kosztach prowadzenia działalności. Bardzo ważne jest jednak, aby kredyt był ściśle związany z celami prowadzenia biznesu i oczywiście, abyśmy posiadali stosowanego rodzaju udokumentowanie tego faktu np. faktury zakupu, umowy licencyjne etc. W przypadku kontroli z urzędu skarbowego będziemy w stanie uzasadnić poprawność rozliczenia kosztów.
Dodano: