Kiedy decydujemy się na wzięcie kredytu zapewne nie przychodzi nam do głowy pytanie: czy można wypowiedzieć umowę kredytu? Zazwyczaj mało kto o tym myśli, zwłaszcza na początku swojej przygody z produktami finansowymi. Mimo wszystko warto się nad tym zastanowić. Człowieka roztropnego cechuje to, że myśli on o swojej przyszłości ze znacznym wyprzedzeniem. W końcu kredyt często jest długoterminowym zobowiązaniem, a nie wiadomo co w międzyczasie przydarzy nam się w życiu. Co warto wiedzieć o wypowiedzeniu umowy kredytu?
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Jak większość umów, również umowa kredytu, czy umowa pożyczki jest umową o charakterze dwustronnym. Co to oznacza? Oznacza to dokładnie tyle, że z jednej strony bank czy firma pożyczkowa zobowiązuje się do przekazania Tobie określonej kwoty kredytu lub pożyczki na rachunek bankowy lub w innej określonej w umowie formie. Z drugiej strony Ty jako klient, zobowiązujesz się, że oddasz pożyczony kapitał wraz z wynagrodzeniem w postaci prowizji czy odsetek, w określonym w umowie terminie.
Kwestie związane z wypowiedzeniem umowy kredytowej regulują przepisy Ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo Bankowe, w artykułach 75, 75a oraz 75c. Co do zasady obowiązująca również Ustawa o Kredycie Konsumenckim od dnia 18 grudnia 2011 r. nie określa szczególnych warunków do realizacji wypowiedzenia umowy kredytowej, ale wskazuje, że postanowienia w tym zakresie powinny być określone w umowie kredytowej. Jeśli jesteś posiadaczem kredytu zawartego przed datą 18 grudnia 2011r. to musisz wiedzieć, że obowiązują wtedy przepisy Ustawy o Kredycie Konsumenckim z dnia 20 lipca 2001 r.
Dlaczego ta informacja jest istotna? Dlatego, że w przypadku takich kredytów, podstawą do wypowiedzenia umowy kredytu przez bank jest nieuregulowanie co najmniej dwóch rat. Przed wypowiedzeniem, instytucja finansowa jest zobowiązana do wysłania kredytobiorcy wezwania do zapłaty z terminem uregulowania zaległości nie krótszym niż 7 dni. Jeśli mimo tego, nie zapłacisz zaległych rat, będzie to stanowiło podstawę do wypowiedzenia umowy kredytowej ze strony banku.
Przede wszystkim, w interesie każdej ze stron jest rozwiązanie problemu braku płatności rat w formie polubownej. Dlatego zanim bank wypowie umowę, będzie próbował wpłynąć na Ciebie i przekonać Cię do uregulowania zobowiązań kontaktując się telefonicznie. Jeśli nie przyniesie to skutku, otrzymasz monit, potem wezwanie do zapłaty, a dopiero w kolejnym kroku wypowiedzenie umowy kredytowej.
Z kolei klient mający problemy ze spłatą kredytu, również w przypadku chęci polubownego załatwienia sprawy, powinien być w stałym kontakcie z instytucją finansową oraz próbować wraz z nią, wypracować możliwie najmniej obarczone konsekwencjami, rozwiązanie. W przypadku braku polubownego rozwiązania sprawy, musisz liczyć się z wypowiedzeniem umowy kredytowej.
Zgodnie z przepisami bank może wypowiedzieć umowę kredytową już nawet po jednej niespłaconej racie w terminie, gdyż jest to złamanie przez kredytobiorcę warunków udzielenia kredytu. Powołując się na to co mówiłam wcześniej, banki chcąc polubownie załatwić sprawę, nie korzystają z możliwości wypowiedzenia umowy kredytowej tak szybko. Robią to dopiero w momencie, gdy wyczerpią możliwości tak zwanej „miękkiej windykacji”. Co ważne, w przypadku, gdy złożyłeś wniosek o restrukturyzację zadłużenia, bank może wypowiedzieć umowę kredytową tylko wtedy, kiedy odrzucił wniosek restrukturyzacyjny i poinformował Cię pisemnie o powodzie swojej decyzji.
Bieg wypowiedzenia rozpoczyna się w dniu skutecznego doręczenia Ci wypowiedzenia umowy kredytowej. Termin wypowiedzenia trwa 30 dni. W przypadku, gdy jesteś zagrożony upadłością, bank może skrócić okres wypowiedzenia do 7 dni, zgodnie z art. 75 punkt 2 Prawa Bankowego. Jeśli natomiast bank zgodził się na objęcie Twojej umowy programem naprawczym to bank nie może wypowiedzieć Twojej umowy zgodnie z art. 75 punkt 3 Prawa Bankowego. Natomiast jeśli dojdzie do zerwania przez Ciebie warunków programu naprawczego, bank w takiej sytuacji ponownie uzyskuje możliwość wypowiedzenia umowy kredytowej. Mówi o tym pkt 4, artykułu 75 Prawa Bankowego.
Kolejną sytuacją jest utrata przez kredytobiorcę zdolności kredytowej. Bank nie musi jednak tutaj dążyć do wypowiedzenia umowy. Jeżeli kredytobiorca i kredytodawca dogadają się w tej kwestii, to bank może zdecydować się obniżyć kwotę przyznanego kredytu.
Niezwykle ważne jest to, że w momencie, gdy dojdzie do wypowiedzenia umowy kredytowej, Twój dług staje się w całości wymagalny, a wypowiedzenie umowy kredytowej staje się również otwarciem drogi do windykacji sądowej.
Chcę też podkreślić, że wypowiedzenie umowy kredytowej nie zamyka drogi do zawarcia ugody z bankiem. Naprawdę warto do niej dążyć, gdyż koszty finansowe i emocjonalne związane z dalszymi konsekwencjami wypowiedzenia umowy kredytowej będą dla Ciebie bardzo wysokie. Musisz się także liczyć z tym, że zasadniczo pogorszy się Twoja historia kredytowa, a to najprawdopodobniej uniemożliwi Ci zaciąganie kolejnych kredytów.
Art. 75a punkt 2 Prawa bankowego mówi o tym, że kredytobiorca może wypowiedzieć umowę kredytową z okresem wypowiedzenia trwającym 3 miesiące, jeśli umowa kredytowa była zawarta na okres powyżej 12 miesięcy. Jeśli skorzystasz z wypowiedzenia umowy kredytowej, wówczas jesteś zobowiązany do spłaty całości zobowiązania w okresie 3 miesięcy. W praktyce zdarza się to niezwykle rzadko. Raczej klienci korzystają z prawa do wcześniejszej częściowej lub całkowitej spłaty kredytu.
Bardzo ważne jest pytanie: czy można cofnąć wypowiedzenie umowy kredytowej? Jeżeli stroną wypowiadającą jest bank, to klient może tutaj jedynie dążyć do rozwiązania sporu na drodze sądowej. Cofnięcie wypowiedzenie umowy kredytowej będzie możliwe wówczas, jeśli umowa kredytu została wypowiedziana z pogwałceniem przepisów prawnych. Tak więc jeżeli klient jest pewien, że wystąpiły takie okoliczności, może śmiało zakładać sprawę w sądzie.
Zaktualizowano:
Dodano: