Młodzi ludzie, którzy relatywnie niedawno rozpoczęli swoją karierę na rynku pracy bardzo często snują marzenia o przejściu w stu procentach "na swoje". Nierzadko myśli te związane są z planami założenia rodziny. Kiedy uda się już dłużej zakotwiczyć w dobrej pracy i znajdzie się w życiu partnerka lub partner, to wówczas najczęściej pojawia się najtrudniejsze pytanie: skąd wziąć pieniądze na własne mieszkanie lub dom? Najczęstszą odpowiedzią jest kredyt hipoteczny. Jednakże nie we wszystkich przypadkach wnioskowanie o ten produkt kończy się pomyślnie dla klienta. Niekiedy nie sposób sprostać napotkanym trudnościom, takim jak chociażby niedostatecznie wysokie zarobki czy zgromadzenie wkładu własnego. Na szczęście istnieje kilka sposobów, dzięki którym łatwiej jest wziąć kredyt hipoteczny.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Oczywiście! Banki mają pewne ustalone reguły według których przyglądają się potencjalnemu kredytobiorcy. Warto poznać te kryteria i wprowadzić do swojego życia finansowego pewną dyscyplinę, która w przyszłości przełoży się na łatwiejsze uzyskanie kredytu hipotecznego. Oprócz nieruchomości ważny będzie posiadany wkład własny, nasza historia kredytowa i zdolność do spłaty zobowiązania.
Część z tych zasad możemy także przełożyć na kredyty, które będziemy chcieli zaciągać bez zabezpieczenia, czyli zwykle kredyty gotówkowe czy pożyczki. Część z tych zasad jest jednak uniwersalna tak, jak np. dbanie o dobrą historię kredytową. O ile jednorazowy i krótki incydent z brakiem spłaty raty nie zamknie nam drogi uzyskania kredytu w bankach to przedłużający się brak płatności będzie już czynnikiem odrzucenia wniosku.
Na początek złe wiadomości. Ilość osób w gospodarstwie domowym, w tym dzieci, wpływa na naszą zdolność kredytową. O ile dla nas dzieci mogą być kochanymi szkrabami to dla banku są one pozycją kosztów na utrzymaniu. Wielu młodych ludzi ma pewną wizję w głowie: najpierw dom, potem dzieci. I jest to wizja jak najbardziej słuszna. Otóż lepiej najpierw uzyskać kredyt hipoteczny, a potem dopiero zająć się dekorowaniem pokoiku dla dziecka.
Banki bez uczuć podchodzą do naszego wniosku kredytowego. Analizują dane w nim zawarte i przekładają je na zdolność bądź brak zdolności do spłaty kredytu. Posiadanie dzieci jest więc w świetle banku dodatkowym obciążeniem. Oczywiście należy pamiętać, aby we wniosku kredytowym oświadczać tylko prawdziwe dane i nie kłamać. Jeśli posiadamy dzieci to je wpisujemy do wniosku. Takie naginanie rzeczywistości zwykle źle się kończy. Kredytobiorcy podający nieprawdziwe dane w najlepszym wypadku mogą liczyć się z odrzuceniem wniosku, a konsekwencją jest też odpowiedzialność karna za składanie fałszywych oświadczeń.
Obecne przepisy i regulacje nakładają na kredytobiorcę posiadanie wkładu własnego. Jest to udział klienta w finansowaniu danej nieruchomości. Obecnie w większości banków kredytobiorca musi posiadać min. 20% wartości nieruchomości, którą chce nabyć wraz z kredytem. Oznacza to, że bank będzie finansował zakup domu lub mieszkania tylko w 80%.
Należy zaznaczyć, że 20% to pewien standard na rynku. Obecnie oferta banków, które wymagają tylko 10% wkładu własnego znacząco się skurczyła. W przypadku takich ofert trzeba liczyć się z tym, że analityk może zażądać wyższego wkładu własnego patrząc na całe ryzyko transakcji. Są też banki, które „na wejściu” wymagają wyższy wkład własny np. 30%.
Biorąc pod uwagę obecne ceny nieruchomości środki, jakie musi posiadać przyszły kredytobiorca to niemała suma. Pomijając wsparcie rodziny zgromadzenie takich środków to kilka, jak nie kilkanaście miesięcy regularnego odkładania oszczędności. Należy również pamiętać, że kredytobiorca oświadcza, że środki na wkład własny nie pochodzą z kredytu. Wykluczone jest więc zaciągnięcie szybkiego kredytu gotówkowego, aby przedstawić posiadanie wkładu własnego.
Dla banku oprócz nieruchomości, która będzie zabezpieczeniem ważne jest też to, co reprezentujemy sobą my jako kredytobiorcy. Posiadanie stabilnego źródła dochodu to absolutne minimum. O dobrą pracę możemy zadbać. Możemy również zadbać o naszą historię kredytową. Budowanie pozytywnej historii spłat zobowiązań powinno być dla nas priorytetem od samego początku, kiedy zaciągamy zobowiązania. Brak historii kredytowej oczywiście nie wyklucza uzyskania kredytu hipotecznego, ale w znaczący sposób to ułatwia. Daje na przykład możliwość uzyskania lepszej oceny klienta (scoringu), a co za tym idzie w wielu bankach lepszej marży kredytu wpływającej na wysokość oprocentowania.
Jeśli natomiast nie mamy potrzeb zaciągania kredytu warto pomyśleć o prostym sposobie na budowanie zdolności kredytowej, czyli zaciąganiu drobnych kredytów ratalnych. Kredyt na przysłowiowe „żelazko” jest już anegdotą w świecie finansów. Otóż każdy młody człowiek, gdy tylko zacznie osiągać dochody powinien korzystać z ofert darmowych kredytów na drobny sprzęt i spłacać te kredyty regularnie. To prosty sposób na budowanie historii kredytowej dla banków, a nowe żelazko czy telefon często są niezbędne w codziennym życiu.
Nawiązujac do wcześniejszej rady o zaciąganiu drobnych zobowiązań w celu budowania historii kredytowej ważne jest tylko, aby się nie zatracić w kredytowaniu się. Duża ilość zobowiązań, skłonność do zadłużania się będzie też dla banku czynnikiem, aby przyjrzeć się nowemu kredytobiorcy. Korzystajmy więc z budowania historii kredytowej rozsądnie.
Gdy już jesteśmy szczęśliwym posiadaczem kilku kredytów warto zrobić swoisty przegląd finansów. Czy przed przystąpieniem do złożenia wniosku nie lepiej będzie spłacić drobne kredyty albo zamknąć nieużywane limity w rachunku czy karty kredytowe. Zróbmy porządek w naszych finansach. Czasami samo złożenie wniosku kredytowego odkrywa przed nami zapomniane produkty finansowe. Warto skorzystać z indywidualnego zapytania do BIK, aby sprawdzić jakie zobowiązania posiadamy i które mogłyby zostać spłacone przed złożeniem wniosku o kredyt hipoteczny.
Gdy już uporządkujemy naszą sytuację finansową warto dobrze wybrać ofertę albo oferty kredytu hipotecznego. Jest wiele czynników oferty, które mogą zwiększyć nasze szanse na uzyskanie kredytu hipotecznego w oczekiwanej przez nas kwocie.
Po pierwsze warto złożyć minimum dwa wnioski o kredyt, aby móc porównać oferty. Dodatkowo jest to dla nas swoistego rodzaju koło zapasowe, które pozwala na uzyskanie kredytu w sytuacji odmowy jednego z banków. Wszak obowiązują nas umowy przedwstępne czy rezerwacyjne i terminy z tym związane. To jest już pewien standard na rynku kredytów hipotecznych, że klient składa 2-3 wnioski do różnych banków.
Po złożeniu wniosku i otrzymaniu wstępnej oferty warto też dobrze dobrać jej parametry. Wielu klientom rekomendujemy wybór dłuższego okresu spłaty. Czasami klienci zbyt optymistycznie oceniają swoją sytuację. To świetnie, że mają chęć i zapał, aby spłacić kredyt w możliwie, jak najkrótszym czasie, ale z drugiej strony warto wziąć pod uwagę nieprzewidywalność życia. Decydując się na kredyt na 15 lat rata będzie zdecydowanie wyższa niż 25 lat. Co w sytuacji losowej przejściowej utraty źródła dochodów? Zwykle po okresie 3 lub 5 lat możemy bez dodatkowych kosztów nadpłacać kredyt więc warto pamiętać o tej opcji i wybrać kredyt z mniejszą ratą miesięczną.
Pozostając w temacie rat warto też zauważyć, że promowane jako lepsze i tańsze (bo tak faktycznie jest) raty malejące mogą wpłynąć na naszą zdolność kredytową. Banki w przypadku wyboru kredytu z ratą malejącą inaczej liczą naszą zdolność kredytową więc i kwota kredytu może być inna. Warto porównać obie opcje: spłaty kredytu w ratach równych i ratach malejących.
Wielu klientów w miesiącu październik 2024 wybrało kredyt hipoteczny na kwotę 250 tys na okres 30 lat.
Banki Kwota kredytu: 250 000 zł Ilość rat kredytu: 30 lat | Oprocentowanie | RRSO | Prowizja | Łączna kwota do spłaty | Wysokość raty | Akcja |
---|---|---|---|---|---|---|
VeloDom - kredyt hipoteczny | 7,54 % | 7,81 % | 0,00 % | 631 760,40 zł | 1 754,89 zł | |
ING Bank Śląski kredyt hipoteczny (zobacz) | 7,51 % | 7,98 % | 1,90 % | 641 876,40 zł | 1 782,99 zł | |
PKO BP kredyt hipoteczny - oferta Własny Kąt (zobacz) | 7,91 % | 8,20 % | 0,00 % | 654 750,00 zł | 1 818,75 zł | |
Bank Pekao S.A kredyt hipoteczny | 7,78 % | 8,28 % | 1,99 % | 659 505,60 zł | 1 831,96 zł | |
mBank hipoteka (zobacz) | 8,20 % | 8,52 % | 0,00 % | 672 980,40 zł | 1 869,39 zł |
W rozmowach o dostępności produktu klient niejednokrotnie będzie chciał się przekonać, czy zawsze znajdą się jakieś okoliczności w których będzie mu łatwiej dostać kredyt hipoteczny. Oczywiście nigdy nie jest tak, że przez cały rok będą trafiały się okazje, w ramach których wnioskodawca uzyska większe szanse kredytowe. Jednak niekiedy staje się to faktem. Tak było na przykład z rządowym programem w 2023 roku. Bezpieczny kredyt 2 procent cieszył się ogromną popularnością. De facto było to na rynku najniższy produkt, jeśli chodzi o koszty, a banki były skłonne udzielić go każdemu, kto spełniał ustawowe wymogi. Od stycznia 2024 roku BK2% nie jest udzielany.
Warto mieć na uwadze, że nowa koalicja rządząca zapowiedziała wdrożenie swojego programu, jakim ma być Mieszkanie na start. Póki co trwają prace ustawowe nad realizacją tego pomysłu. Wejście w życie nowych przepisów z całą pewnością sprawi, że dla znacznego grona kredytobiorców procedura ubiegania się o kredyt hipoteczny będzie łatwiejsza, niż gdyby starali się o produkt na komercyjnych warunkach.
Kredyt hipoteczny to wyzwanie! Nie tylko jeśli chodzi o samą spłatę, ale też jego uzyskanie. Okazuje się, że wnioskowanie o kredyt hipoteczny zaczyna się o wiele wcześniej niż wybranie wymarzonej nieruchomości czy złożenie podpisu pod wstępnym wnioskiem kredytowym. Nasze szanse na uzyskanie kredytu hipotecznego w przyszłości zaczynają już od pierwszego kredytu, jaki zaciągamy.
Dodano: