Koszty kredytowe powinny być doskonale znane jeszcze przed zawarciem umowy. Jednak niejednokrotnie okazuje się, że podczas spłaty kredytu rośnie całkowity koszt zobowiązania. Co więcej - taka sytuacja wcale nie musi być niezgodna prawem. Wręcz przeciwnie: w odpowiednich warunkach rynkowych oraz przy określonych parametrach kredytu wzrost kosztów staje się nieunikniony.
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Generalnie rzecz biorąc na podstawowe koszty zarówno kredytu gotówkowego jak i kredytu hipotecznego składają się kapitał i odsetki. Kapitał to, najprościej mówiąc suma, którą pożyczyłeś od banku. Natomiast pod pojęciem odsetek kryje się wszystko to, co jest rozumiane jako wynagrodzenie dla banku za udzielenie zobowiązania.
Przykład 1. Pani Antonina wzięła kredyt gotówkowy na kwotę 30 000 zł na 3 lata. Bank udzielił zobowiązania z prowizją 0% i bez opłaty za rozpatrzenie wniosku. Pani Antonina ma łącznie do spłaty 34 590,60 zł. Z tej kwoty 30 000 zł stanowi pożyczony kapitał, zaś 4590,60 zł to odsetki.
RRSO, czyli Rzeczywista Roczna Stopa Oprocentowania, to wskaźnik, który pokazuje całkowity koszt kredytu w skali roku wyrażony w procentach. Obejmuje nie tylko samo oprocentowanie nominalne, ale także prowizje banku, opłaty przygotowawcze, koszty ubezpieczenia oraz inne opłaty związane z udzieleniem i obsługą kredytu. Dzięki temu RRSO pozwala porównać ze sobą różne oferty kredytowe, nawet jeśli są inaczej skonstruowane. W praktyce im niższe RRSO, tym tańszy kredyt – nawet wtedy, gdy na pierwszy rzut oka oprocentowanie nominalne wygląda atrakcyjnie.
Prowizja jest opłatą, którą bank może naliczyć standardowo. Niekiedy może wynieść 1-2%, ale czasami oscylować w okolicach 5-7%. Jednak bardzo często kredytodawcy umożliwiają wzięcie kredytu z prowizją 0%, co nie generuje kosztu w tej materii.
Opłata przygotowawcza teoretycznie może być dodatkowym kosztem. Znalazłaby swoje uzasadnienie np. w kontekście rozpatrzenia wniosku i analizy dokumentów kredytowych. Jednak w praktyce banki odeszły od stosowania opłat przygotowawczych. Gdyby się jednak okazało, że taki koszt musisz ponieść, to bank musi Cię o tym poinformować odpowiednio wcześniej i w taki sposób, byś na pewno mógł zapoznać się z tą informacją.
Za dodatkowy koszt można uznać ubezpieczenie obowiązkowe lub dobrowolne:
Jeśli korzystasz z opcji kredytu tylko z ubezpieczeniami dobrowolnymi, a nie zechcesz ich wykupić, to wówczas nie poniesiesz dodatkowych kosztów z tego tytułu.
Przykład 2. Pan Konstanty wziął kredyt hipoteczny na kwotę 300 000 zł na 35 lat i spłaca ratę w wysokości 2063,34 zł. Ubezpieczenia obowiązkowe, które musiał wykupić kosztują go dodatkowo 223,56 zł miesięcznie. Łącznie wygenerowało to przez 35 lat dodatkowy koszt w wysokości 80 481,60 zł.
Jeszcze inną kwestią są opłaty za nadpłatę zobowiązania. Bank może takową naliczyć, jeśli klient spłaci zobowiązanie w ciągu 3 lat od momentu podpisania umowy. W przypadku kredytu konsumenckiego może to być max. 1% albo 0,5% (przy odpowiednich warunkach), a w przypadku kredytu hipotecznego max. 3% kwoty kredytu.
Przykład 3. Pan Jeremi zaciągnął kredyt hipoteczny 28 października 2022 roku. Chciałby nadpłacić zobowiązanie. Bank jednak zastrzegł w umowie opłatę za wcześniejszą spłatę zobowiązania. Pan Jeremi, żeby uniknąć kosztów w wysokości 3% wartości kredytu powinien wstrzymać się ze spłatą do dnia 29 października 2025 roku. Wówczas minie już przewidziane ustawą 36 miesięcy i bank nie będzie mógł od tego naliczyć dodatkowego kosztu.
W pewnych sytuacjach bank ma prawo wprowadzić zmiany do już spłacanego kredytu, najczęściej wtedy, gdy umowa odwołuje się do zmiennej stopy procentowej, np. opartej o WIBOR lub WIRON. Wraz ze zmianą stopy referencyjnej może zmienić się wysokość raty. Korekty mogą dotyczyć także kosztu ubezpieczenia lub innych opłat powiązanych z kredytem. Bank ma jednak obowiązek poinformować klienta o takich zmianach z wyprzedzeniem oraz przekazać mu zaktualizowane warunki. Dlatego warto regularnie czytać korespondencję z banku, zwłaszcza aneksy i komunikaty – to tam znajdują się informacje o ewentualnych przyszłych kosztach.
Kredyty mogą posiadać oprocentowanie stałe albo oprocentowanie zmienne. Oprocentowanie stałe jest niewrażliwe na wahania stóp procentowych. Ale oprocentowanie zmienne - już tak. Gdy rosną stopy procentowe, to także rosną wskaźniki referencyjne i masz wówczas do czynienia z większym oprocentowaniem. Wówczas okaże się, że masz do oddania więcej, niż wynika to z zawartej umowy.
Taka fala podwyżek nastąpiła w 2021 i 2022 roku, kiedy to stopy procentowe znacząco urosły. Najbardziej odczuli to klienci z kredytem hipotecznym, którzy nagle musieli zacząć spłacać raty nawet o 100% wyższe niż dotychczas. Na szczęście obecnie sytuacja gospodarcza się stabilizuje i RPP obniża stopy procentowe, ale przykład sprzed paru lat dobitnie pokazuje jak mogą nagle zwiększyć się koszty zmiennie oprocentowanego kredytu.
Dotyczy to wprawdzie szczególnej sytuacji, w której to klient spóźnia się z płatnością rat, ale to także przynosi dodatkowe koszty. Nie jest jednak wolą banku, aby naliczać Ci tego typu opłaty. Jest to zabezpieczenie wierzyciela na wypadek gdyby jego należność nie była regulowana - zawsze ma prawo naliczać odsetki ustawowe za zwłokę. Będzie to wynikało z Twojego zaniedbania i niestety wówczas musisz ponieść takie koszty. Jeśli jednak spóźnienie nie było długie, to również opłaty za opóźnienie w spłacie nie powinny być dotkliwe.
Nie, banki są prawnie zobowiązane do tego, by w sposób przejrzysty i zrozumiały dla klienta wyłożyć wszystkie koszty, które ten poniesie w związku z kredytem. Ukryty koszt z definicji to taka opłata, której kredytobiorca nie widzi. Poniesie ją, ale nie będzie wcześniej o niej wiedział. Takie działanie jest bezprawne i nie tylko będzie się wiązało z sankcją darmowego kredytu ale też z odszkodowaniem.
To, o czym teraz jest mowa należy do tzw. klauzul abuzywnych. Są to przepisy niedozwolone, których instytucje finansowe nie mają prawa stosować w umowach. Praktyka pokazuje jednak, że najczęściej dotyczy to kwestii nieprawidłowego poinformowania klienta o kosztach, braku dostatecznej informacji lub nieumyślnego wprowadzenia klienta w błąd. Kredytodawcy nie starają się ukrywać kosztów, gdyż nie dość, że wiązałoby się to z przykrymi konsekwencjami finansowymi, to też bardzo ucierpiałby wizerunek ich marki.
Przede wszystkim możesz poprosić bank o zestawienie i podsumowanie zarówno bieżących jak i wszystkich kosztów, które poniosłeś od początku spłaty zobowiązania. Masz do tego prawo jako konsument, a bank musi odpowiedzieć na taką prośbę. Dzięki temu zyskasz konkretny materiał do analizy. Możesz to zrobić samodzielnie, ale jeśli nie posiadasz dostatecznej wiedzy ekonomicznej i prawnej, to niezbędna może się okazać pomoc prawnika, a przynajmniej wyspecjalizowanego doradcy kredytowego.
Dopiero po stwierdzeniu nieprawidłowości możesz poprosić bank o wyjaśnienie i korektę albo od razu podjąć bardziej zdecydowane kroki. Na przykład masz możliwość złożenia reklamacji. Ale jeśli nie interesuje Cię rozmowa z kredytodawcą to pozostaje Ci zgłoszenie do Rzecznika Finansowego lub UOKiK. Możesz także wraz ze swoim prawnikiem złożyć pozew do sądu przeciwko bankowi.
Część banków uzależnia udzielenie kredytu od skorzystania z dodatkowych produktów, takich jak konto osobiste, karta kredytowa, ubezpieczenie czy deklaracja regularnych wpływów. Na początku takie rozwiązania mogą być bezpłatne lub promocyjne, ale po pewnym czasie mogą pojawić się standardowe opłaty za prowadzenie rachunku, obsługę karty czy brak wymaganej aktywności. W efekcie klient płaci nie tylko ratę kredytu, lecz także za produkty „okołokredytowe”, które pośrednio zwiększają całkowity koszt zadłużenia. Przed podpisaniem umowy warto sprawdzić, czy kredyt nie jest powiązany z innymi usługami i ile one będą kosztować po okresie promocyjnym.
Aby ograniczyć ryzyko dodatkowych kosztów, warto jeszcze przed podpisaniem umowy sprawdzić RRSO oraz całkowity koszt kredytu podany w złotówkach, tak by wiedzieć, ile realnie zapłacisz za finansowanie. Dobrym krokiem jest też zadanie doradcy wprost pytania o wszystkie możliwe opłaty dodatkowe, w tym prowizje, ubezpieczenia, koszty aneksów czy opłaty za wysłanie monitów. Należy również upewnić się, czy kredyt ma oprocentowanie stałe czy zmienne, ponieważ w przypadku stóp zmiennych rata może rosnąć wraz ze zmianą sytuacji rynkowej.
Warto sprawdzić, czy umowa przewiduje opłatę za wcześniejszą spłatę całości lub części kredytu, bo to może mieć znaczenie, jeśli w przyszłości będziesz chciał pozbyć się zadłużenia szybciej. Na koniec dobrze jest regularnie monitorować harmonogram spłat i czytać wiadomości od banku – dzięki temu łatwiej wychwycić zmiany i zareagować na nie na czas.
Dodatkowe opłaty, które pojawiają się w trakcie spłaty kredytu, nie zawsze są efektem nieuczciwego działania banku. Często wynikają z konstrukcji samej umowy, zmiany stóp procentowych lub z faktu, że kredyt jest powiązany z innymi produktami bankowymi. Kluczowe jest, abyś znał wszystkie elementy kosztowe kredytu – od RRSO, przez prowizje i ubezpieczenia, po opłaty za aneks czy wcześniejszą spłatę. Im lepiej rozumiesz swoją umowę i im częściej weryfikujesz komunikaty z banku, tym mniejsze ryzyko, że dodatkowe koszty cię zaskoczą. Świadomy kredytobiorca to taki, który kontroluje swój kredyt przez cały okres spłaty.
Dodano:
Kredyty bankowe możemy podzielić na kilka kategorii – ze względu na cenę, ze względu na cel, ze względu na rodzaj zabezpieczenia oraz ze względu na rodzaj spłaty kredytu. I właśnie temu ostatniemu podziałowi przyjrzymy się bliżej w niniejszym artykule. Co to oznacza, że mogę spłacać kredyt z ratą ka(...)
Czytaj więcejZobowiązania kredytowe to codzienność wielu Polaków. Warto również zauważyć rosnącą świadomość i wiedzę w zakresie produktów bankowych, w tym kredytów. Zaciągając zobowiązanie kredytowe chcemy wiedzieć ile będzie nas kosztować pożyczenie określonej kwoty kredytu od banku, czyli jaki będzie całkowity(...)
Czytaj więcejUstawa o kredycie konsumenckim z roku 2011 skonstruowana została w taki sposób, aby chronić interesy konsumenta. Duża uwaga została w ustawie poświęcona obowiązkowi informacyjnemu. Ustawa szeroko traktuje o zakresach informacji, które konsumentowi musi przekazać pośrednik kredytowy oraz kredytodawca(...)
Czytaj więcejDzięki możliwości uzyskania kredytu hipotecznego wiele osób otrzymuje jedyną szansę na wybudowanie swojego domu czy też zakupu mieszkania. Ogrom środków, które trzeba włożyć w nowe lokum zazwyczaj przerasta możliwości finansowe przeciętnego obywatela naszego kraju. Decydując się jednak na tak (...)
Czytaj więcej