Zakupy na raty na stałe wpisały się do życia codziennego Polaków. Kupujemy na raty samochody czy sprzęt RTV i AGD. Chętnie nabywamy produkty zwiększające komfort życia jak nowy, większy telewizor, ale także te najpotrzebniejsze do codziennego życia jak pralka czy lodówka. Warto jednak przyjrzeć się temu jak wyglądają zakupy na raty robione przez Polaków. Czy jest to rozwiązanie tylko dla osób nieposiadających oszczędności? A także, czy raty zero procent oferowane w sklepach rzeczywiście mają zerowe oprocentowanie?
Z tego artykułu dowiesz się:
Spis treści
Niemal każdy korzysta już z możliwości dokonywania zakupów na raty 0%. Dotyczy to zarówno sklepów stacjonarnych jak i zakupów dokonywanych przez internet. Z danych publikowanych przez Biuro Informacji Kredytowej wynika, że nie tylko osoby mniej zamożne wybierają tą formę płatności za zakupy. Okazuje się, że również klienci posiadający większe oszczędności decydują się na zakup wielu produktów na raty. Taki obrót spraw na polskim rynku nie powinien dziwić. Rozkładanie płatności za zakupy na raty jest już od dawna bardzo powszechne w Niemczech, Hiszpanii czy Wielkiej Brytanii tym samym trend ten musiał w końcu dotrzeć również do kraju nad Wisłą. Choć popularne zakupy na raty to po prostu rodzaj kredytu udzielanego przez banki bezpośrednio w sklepie to jednak bywa on bardziej dostępny i wymaga załatwienia mniejszej ilości formalności. Dodatkowo nie musimy iść do placówki banku, żeby starać się o kredyt. Wszystko załatwimy w sklepie, przy okazji dokonywania zakupów.
Z danych publikowanych przez Biuro Informacji Kredytowej możemy dowiedzieć się, że zainteresowanie pożyczkami wśród Polaków stale rośnie. W ostatnich miesiącach nastąpił znaczący wzrost kwoty kredytu ratalnego. Trendy te pokazują wyraźnie jak popularne stało się finansowanie zakupów przy użyciu kredytów ratalnych.
Bank, który udziela kredyt ratalny, w tym kredyt odroczony, dokonuje oceny zdolności kredytowej klienta na podstawie przyjmowania oświadczeń kredytobiorców składanych w sklepie internetowym czy sklepie stacjonarnym. Produkt zakłada proces udostępniania swoim klientom wniosku w etapie "składanie zamówienia".
Często bank rezygnuje z przedstawienia wymaganych dokumentów na rzecz metod weryfikacji tj. kontomatik czy przelew weryfikacyjny. Decyzja o przyznaniu kredytu zostanie podjęta automatycznie.
Sprzęt RTV i AGD to produkty najczęściej kupowane na raty. Sklepy z asortymentem tego typu co rusz kuszą kolejnymi promocjami i oferują raty 0%. Zanim jednak przejdziemy do podpisania umowy kredytowej, warto zgłębić temat i sprawdzić, czy oprocentowanie faktycznie jest zerowe i czy taki zakup nie wyniesie nas więcej niż pierwotnie przewidywaliśmy. Na szczęście raty 0% nie mają wiele wad, ale trzeba wiedzieć na co zwrócić uwagę aby nie żałować po fakcie.
Dobrą praktyką jest sprawdzenie RRSO tak udzielanego kredytu na zakup konkretnego towaru. Jeżeli rzeczywista roczna stopa oprocentowania faktycznie wynosi 0% to bez obaw możemy zdecydować się na kredyt.
Należy jeszcze zwrócić uwagę na to, że tylko wybrane produkty dostępne mogą być w propozycji kredytu 0%. Na przykład w sklepach RTV EURO AGD możliwości skorzystania z kredytu zero procent dotyczą części produktów, w zależności od dostępności promocji. Tylko niektóre produkty dostępne w opcji 30 i 50 darmowych rat.
Należy jednak pamiętać o comiesięcznym obowiązku dokonywania wpłaty na poczet spłaty kredytu. Dobrym rozwiązaniem może się okazać ustawienie zlecenia stałego w banku aby nie umknęła nam ta powinności. Psychologowie zwracają także uwagę na to, że zakupy na raty najczęściej są mniej przemyślane przez konsumentów i dokonywane bardziej impulsywnie. Oznacza to, że kupujemy produkty, które wcale nie są nam potrzebne. Nie mniej jednak opcja zakupu na raty sprzętu RTV czy AGD w sklepie stacjonarnym to doskonała opcja, aby nie przepuścić znakomitej okazji lub aby upolować prawdziwe perełki, na które aktualnie nie wystarczy nam funduszy. Jest to też sposób na budowanie historii kredytowej.
Bank udzielający kredyt ratalny może również zmienić okres kredytowania poprzez odroczenie okresu spłaty pierwszej raty. W takim przypadku pierwsza rata płatna jest na przykład z 6 miesięcznym opóźnieniem licząc od daty zawarcia umowy ratalnej. Ważne tylko, abyśmy nie zapomnieli o tym kiedy przypada nasza pierwsza rata.
Zakupy na raty przez internet są równie łatwo dostępne co przy zakupach stacjonarnych. Niesie to ze sobą ogrom możliwości i liczne zalety. Przede wszystkim zakupy na raty dają większe możliwości. Kupującego nie ogranicza zasobność jego portfela czy stan konta na ”tu i teraz”. Pozwala patrzeć bardziej dalekosiężnie i tym samym podejmować bardziej śmiałe decyzje zakupowe. Zakupy na raty 0% to nie tylko możliwość nabycia droższych towarów w osiągalny dla każdego sposób.
Transakcje tego typu wpływają na budowanie wiarygodności kredytowej. A ta z kolei pozwoli w przyszłości łatwiej starać się o jakikolwiek inny kredyt czy pożyczkę w banku, dotyczy to również kredytu hipotecznego. Trzeba tylko pamiętać aby spłacać raty na czas.
A dlaczego osoby zamożne również decydują się na zakupy na raty? Ponieważ prawdziwe raty 0% to doskonały sposób na oszczędności. Nie wydajemy jednorazowo większej kwoty, a pieniądze mogą być bezpiecznie ulokowane. Mogą również posłużyć do sfinansowania innych inwestycji. A łatwiej wydawać co miesiąc mniejsze kwoty niż zapłacić jednorazowo większą sumę.
Zakupy na raty przez internet są niemal w zasięgu jednego kliknięcia. Za pomocą specjalnie przygotowanych przez sklepy i banki kreatorów można dowolnie modyfikować wysokość raty i długość okresu kredytowania, czyli liczbę rat. Dzięki temu zakupy na raty to zobowiązania mocno spersonalizowane i dostosowane do możliwości każdego klienta.
Kiedy tak naprawdę raty 0% oferowane przez sklep rzeczywiście są nimi dla klienta? Ten popularny zwrot w istocie dotyczy wyłącznie samego oprocentowania. Najszybszym sposobem na weryfikację kosztów kredytu jest sprawdzenie jego RRSO, czyli Rzeczywistej Rocznej Stopy Oprocentowania. Wlicza się w nią również ubezpieczenie i wszystkie dodatkowe koszty dotyczące kredytu. Bywa bowiem, że o ile sam kredyt rzeczywiście ma zerowe oprocentowanie o tyle bank zobowiązuje klienta do wykupienia ubezpieczenia kredytu podnosząc tym samym jego koszty i zwiększając swój zysk z transakcji.
Kolejną z takich dodatkowych opłat jest prowizja banku. Niektóre instytucje bankowe doliczają do kredytów 0% bardzo wysokie prowizje, aby udzielanie kredytu było dla nich korzystne i opłacalne. Z jednej strony reklamują atrakcyjne raty 0% jednak z drugiej dbają o swój interes i nakładają na klienta dodatkowe koszty, które nie wliczają się do oprocentowania kredytu.
Jak to sprawdzić? Przede wszystkim w procesie zawierania umowy kredytowej należy dokładnie ją przeczytać, zanim ją podpiszemy. Możemy również zapoznać się z formularzem informacyjnym. W przypadku zakupów na raty w sklepie osoba reprezentująca bank przeprowadzi z nami rozmowę. Sprawdzi wysokość naszych dochodów i zdolność kredytową, a także podpisze umowę kredytową, podobnie jak to ma miejsce w banku. Przeczytanie umowy ratalnej jest czymś z czego w żadnym razie nie powinniśmy rezygnować. W umowie można znaleźć też inne "kruczki", które niekoniecznie muszą nam się spodobać, a które pracownik banku mógł przemilczeć. Bywa, że bank współpracujący ze sklepem w ramach udzielania kredytów 0% przy tej okazji sprzedaje klientowi również inne produkty bankowe. Może to być na przykład karta kredytowa, za którą co miesiąc będziemy musieli dodatkowo płacić.
Warto też wykonać proste obliczenie matematyczne, aby sprawdzić czy bank nie zarabia na naszych zakupach na raty i kredycie, który rzekomo powinien mieć zerowe oprocentowanie. Wystarczy pomnożyć ilość rat przez wysokość raty. Tym obliczeniem dowiemy się, jaka jest całkowita kwota kredytu.
W przypadku zakupów na rzeczywiste raty 0% otrzymana suma powinna być równa cenie produktu kupowanego za gotówkę. Wtedy faktycznie bez żadnych wątpliwości mamy do czynienia z nieoprocentowanym zobowiązaniem kredytowym. Warto szukać właśnie takich rozwiązań ponieważ nie brakuje ich na rynku, a to właśnie one są najbardziej opłacalne dla konsumentów. Dzięki kredytom 0% możemy dokonać zakupu wymarzonej albo potrzebnej rzeczy, bez ukrytych kosztów, gdzie całkowity koszt kredytu wynosi 0 zł.
Dodano: